policz sobie
w soboty po10 godz X3 i codziennie po 2-3 godziny to daje jakieś 70-80 godz to już jest jakaś kasa ale przecież nie wszystko bieżesz za godziny czasami bieżesz od roboty a to znacznie lepiej wychodzi jak jesteś kumaty i się nie pie....lisz w robocie . Wiem że długo się tak nie da ciągnąć ale 2-3 m-ce żeby się odkuć i podratować domowy budżet
Nadawca: kryst. Dodał wątków: 21, odpowiedział 119 razy.
Dodano: 10.1.2010, 18:30