Numer tematu: 819
Temat założył: Spawacz z Ei. Katowice
Tytuł: Poządek na spawarce
Treść: witam was spawaczy pracuje w Energoinstalu Katowice, czy wasi spawalnicy takrze się czepiają o porządek na spawarkach np. szklanka z kawa albo plecak lub ciastka ja co chwile dostaje opieprz pomimo tego ze dobrze spawam to ich nie interesuje tylko porządek na maszynie jak jest z tym u was pozdrawiam sp. z instalu
Data założenia: 01/6/2006 Odpowiedzi na temat: ha 09/6/2006 Ja mam w domu spawarke, codziennie jadam przy niej obiad, a normalnie elektrodą to sobie kawę mieszam...., w butli normalnie trzymam herbatę zamiast gazu. smieszna sytuacja 08/6/2006 naprawde zabawne. dziwi mnie wogóle fakt tej rozmowy. nie kumam - kawa jedzenie ludzie szacunku troche dla siebie i sprzętu, sam fakt takiego tematu jest juz smieszny - przeciez bezpieczeństwo ład i porzadek to podstawa pracy. jak mozna krzyczeć o większe pieniądze nie szanując swojej pracy bo tak myślę o piciu kawy np . na spawarce. Poprostu piapia 08/6/2006 Nie pracuj tylko sprzątaj napewno awansujesz. baspaw 06/6/2006 Ostatnia informacja pochodzi chyba z lat 80-tych zza Bugu.Proponuję zapoznać się ze stanowiskami spawalniczymi w poważnych firmach,ESAB,ABB i wielu innych. Gonsior 05/6/2006 I własnie o to chodzi,że nie jest najważniejsza maszyna a liczy się też człowiek.Za granicą z tego co słyszałem od znajomych spawaczy jest duża normalność po stronie pracodawcy i pracownika,u nas jak widać zostawia wiele do życzenia.Każda ze stron broni swoch racji.Może jak spadnie bezrobocie to stosunki międzyludzkie się poprawią i właściciele zakładów będą zatrudniali pracowników nie na umowę o dzieło,okres próbny-który parokrotnie przedłużaja/ z ta sama stawka oczywiście/, a będą zatrudniać w sposób cywilizowany i napewno sposób traktowanie sprzętu będzie inny dr.zenon 04/6/2006 ale was wszystkich poniosło :)) jak w polsce widac po rozmowie przestancie prowadzic debaty jak w polskim sejmie bo i tak to nic nie da :) cyt. cytat 04/6/2006 Nie szanujesz swojego szefa -robisz mu na złość, niszczysz narzędzia - ok Twoja sprawa skoro uważasz to za słuszne gonsior 04/6/2006 Jak mam własnego szefa szanować -skoro nas spawaczy wyzywa i poniża , uważasz,że mam jego sprzęt jeszcze szanować? Jeszcze Prostsze...... L-M 04/6/2006 Ad. Zmiana frontu ? " Sprawa jest prosta, jeżeli mamy do czynienia z OSOBĄ...... " a co do pisowni....to jest jak jest. mario 04/6/2006 witam nie rozumiem czego się czepiasz spawalników ja nim nie jestem ale nic do nich niemam a to że kchodzisz pieszo a nie jeżdzisz to przecież twoja wina bo mogłęs się uczyc na spawalnika ale wybrałęś to co libiłeś wiec jesteś kowalem swojego losu mimo wszystko jestem za porządkiem na stanowisku pracy i kropka! jak chcesz zarabiać psując czyjś sprzęt 04/6/2006 w pana poniżej dał się we znaki typowy polski syndrom, jak mi podskoczysz to połamię ci szlifierkę, zepsuję spawarkę, brawo tylko zakuty łbie - to są twoje narzedia pracy jak je połamiesz to czym będziesz robił, będziesz mniej wydajny, mniej zarobisz dla firmy i sam mniej zarobisz - prosta sprawa. ludzie zacznijcie wymagać i robić porządki od siebie a pózniej wymagajcie pieniędzy od swoich szefów. co na twoją premię to pójdzie na serwis urządzeń rozumiesz to matole. Zmiana frontu ? 04/6/2006 Nie tak dawno,spawaczom zarzucili,że sa mało inteligentii,że nie znają pisowni,a teraz mówicie o zachowaniu dużej inteligencji.Mistrzowi,kierownicy którzy są często po studiach traktuja nas jak psy,poniżają.Wezcie się z tą inteligencją nawet od siebie Proste L-M 04/6/2006 Sprawa jest prosta, jeżeli mamy do czynienia z osobą inteligentną, kulturalną - zachowa Ona na każdym stanowisku pracy porządek....w myśl powiedzenia "Jaki Pan taki kram...." no a jeżeli nie....itp.. gonsior 04/6/2006 w zre w gdańsku,też był spawalnik podpierzał spawaczy do dyrektora/za spóznienie/,gonił spawaczy za najdrobniejsze odpryski,ton zmienił jak dostał wypowiedzenie,teraz z każdym jak człowiek rozmawia i przestał już zakładać białe rękawiczki w czasie sprawdzania roboty po spawaczu.Sam zarabiał koło3 tys.,spawacz koło tysiąca.Spawacze chodzą oczywiście pieszo,a wszyscybiurowi i on,,wieil pan,,jezdzi oczywiście luksusowym samochodem 04/6/2006 to my na nich zarabiamy a nie oni na nas nie dajcie się tym wyzyskiwaczom spawac nie umią a się wpiepszają 04/6/2006 spawacze nie sprzątajcie nie jesteśmy sprzątaczami tylko spawaczami niech spawalniczy sprzątaja w końcu i tak nic nie robią Gonsior 04/6/2006 Ale z drugiej strony też musi być:ludzkie traktowanie,regularne płacenie/nie za 5 zł, i brak wyzysku/niejednokrotnie zgłaszałem takie osoby do Inspekcji Pracy,niepłacenie za wykonywaną pracę.KTOŚ MNIE NIE SZANUJE,JA JEGO SPRZĘTU TEŻ NIE SZANUJE.W efekcie takiego nieszanowania był HEAVY-METAL na 100 procent,efektem tego w czasie roku spawnia:trzy szlifierki do serwisu/Boscha//nie kabel/,1 wiertarka/Boscha/,parę spawarek/ciąganie podajnika za przewód od rączki,niewlewanie płynu do chłodzenia i to by było na tyle TRAGEDIA!!! Gł. Spawalnik 04/6/2006 Panowie!!! Nie ma takiej opcji, aby na spawarce leżało cokolwiek! Ktoś już tu napisał: spawarka to nie stół. I tak właśnie jest!!! Ani szmaty, ani środki antyodpryskowe, ani jedzenie, ani picie! I jeszcze jedno. Nie tylko na spawarce ma być pożądek, ale i na całym stanowisku spawalniczym. A dbanie o ten pożądek należy do spawaczy. Gdyby jakiś spawacz u mnie "olewał" te sprawy, to: upomnienie ustne....upomnienie pisemne..... po premii....... pa pa. mario 04/6/2006 nazywasz nas krzykaczami bo preferujemy porżadek i ład nie tylko na spawarce i piszesz że na spawarce stoi wszyszystko począwszt od smarów a skończywszy na szmatach - może i tak ale napewno nie umnie ! i zycze ci żebys kiedys niemaił kłopotów jak ci sie te smaty zapala! gonsior 04/6/2006 Krzykacze,wiecie co na spawarce zawsze stoii,tłuste smary,silspaw,młotek,tarcza,szmaty i to jest normalnośćia,a jak ktoś by sobie kanapkę z marmoladom położył-to przecież od urządzenia elektrycznegooddziela blacha,w przypadku rozlania kawy i dostania się fo urządzenia ,co praktycznie jest niemożliwe,krzykacze,matołki jedne ,wiecie co to jest zerowanie L-M 03/6/2006 Spawarka to nie stół.....! x 03/6/2006 A jak sobie wyobrażasz spawanie w elektrowni na kotle z kanapką na maszynie?Ponadto spawarka jest maszyną elektryczną i wylany napój może postawić kres maszynie i przemądrzałemu spawaczowi. mario 02/6/2006 witam śledze ten post i postanowiłem sie wypowiedziec prosze sie postawić na miejscu pracodawcy który kupuje spawarke za grube pieniądze i pewnie niechciał by żeby sie na jego spawarke wylała kawa i ja uszkodziła . takie jest moje zdanie. 02/6/2006 Jeżeli na spawarce trzymasz napoje itp.to z Ciebie taki spawacz jak z koziej D. trąba.
Nie szanujesz swojego szefa -robisz mu na złość, niszczysz narzędzia - ok Twoja sprawa skoro uważasz to za słuszne, nie lubisz porządku lepiej Ci się pracuje w bałąganie - ok skoro tak lubisz, ale dlaczego nie szanujesz siebie i nie dbasz o swoje bezpieczeństwo - tak się wydaje "szklanka z kawą" na spawarce..nic takiego nie może się nic stać, ale zwykle wszystko jest w porządku aż się coś stanie...różne zdarzają się wypadki i przeróżne mają przyczyny. Moim zdaniem lepiej dmuchać na zimne niż potem żałować............
pzdr