Cukier zamiast silspawu
Witam kolegów spawaczy. Ostatnio spawam kratownice na szkielet hali. Materiał,którym dysponuję to skorodowany szajs,który kilkanaście lat przeleżał "w polu" Ale jako tako został oczyszczony,i mój szef stwierdził "że się nada" Ale problem dotyczy czego innego.A mianowicie szkoda mu kasy na silspaw. A malarze miauczą że jest za dużo odprysków.No i mają rację.Spróbowałem gęstego roztworu wody z cukrem(smaruję okolice spoiny i samą spoinę pędzlem moczonym w tym roztworze,potem chwilę czekam,aż woda wyparuje,spawam
i o dziwo-to działa. Jednak proszę kolegów o opinie-czy nie pogorszę w ten sposób własności spoiny. Z zewnątrz wygląda nieżle,ale co w środku? Tylko proszę się nie śmiać.
Pozdrawiam
Wyświetleń: 2859, Nadawca: Artur
Dodano: 07.8.2011, 12:48
Odpowiedzi: 3
Aktywni użytkownicy: 2
Artur, maja