Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.×
Mam problem, posiadam migomat, którym spawałem na co2- wszystko ładnie szło, do póki nie skończyła się butla i zmieniłem na argomix, ponieważ podobno lepszy. I ogólnie wychodzi na to, że jest lepszy, ale za to pryska ciężko mi to określić, ale nie można pospawać dobrze po się rozpryskuje wszystko.
Tak się zastanawiam czy to jest kwestia reduktora, takiego prostego bez zegarów z jednym pokrętłem, który dostałem w komplecie z migiem, czy może to problem jest w czymś innym? Pytam, bo nie chciałbym kupować reduktora jeśli się okaże że to nie on.
Zaraz po zmianie butli jeszcze jakoś spawał, ale im dłużej się spawa tym częściej "pluje". A ostatnio to już cały czas. Jeśli chodzi o kwestię ilości przepływającego gazu to chyba też nie to, bo próbowałem na różnych ustawieniach spawać i nic.
Nie możesz odpowiedzieć Tylko zalogowany użytkownik forum ma prawo odpowiadać na wątki. Jeśli nie jesteś jeszcze zarejestrowany zrób to teraz - Rejestracja