Wyświetleń: , Nadawca:
Dodano: 01.1.1970, 01:00
Odpowiedzi: 0
Odpowiedzi:
?
Chyba nie ma to większego znaczenia.Po jakimś tam kursie,nikt nie będzie na Ciebie patrzył,jak na "rasowego"spawacza {bez urazy}.Brutalna prawda jest taka,że przed Tobą długa droga.To czy zrobisz jeden czy drugi kurs nie ma w tej chwili znaczenia,podstawą jest Mag,jeśli w tej metodzie będziesz przynajmniej dobry,to z resztą dasz sobie radę.Pomogłem?
Nadawca: Robi666. Dodał wątków: 3, odpowiedział 61 razy.
Dodano: 05.10.2010, 16:44
Bieszczadnik
..zacznij od sprawdzenia swojej okolicy i rynku pracy czy znajdziesz firme która pozwoli Ci sie uczyc w pracy zawodu....czy ktoś poda Ci reke ,czy na pierwszej rozmowie sie skończa marzenia o pracy po pytaniu ....jakie ma pan doswiadczenie zawodowe ?????????
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 06.10.2010, 12:35
???????
...widze ze jestes na nie a ja chciałem tylko doradzić bo mozesz zmarnowac czas nawet jak kurs za darmo.....ja zawód zdobyłem w zawce 3 lata profil spawacz a później robiłem uprawnienia bo tak to trzeba nazwać...nie mylić zawodu z uprawnieniami..myśle że nie musze tłumaczyć jak to różnica
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 06.10.2010, 15:16
Mniej więcej jakby były zawody mające swą duszę i nie mające jej. Spawanie ją ma
Bieszczadnik..... dobrze to ująłeś tak własnie wyglada zawód spawcza.....manualne przeniesienie swoich myśli na złącze...to jest kuriozum tego zawodu
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 06.10.2010, 15:23
Smutna prawda
niestety koledzy wyzej maja racje , po kursie jest bardzo ciezko dobrze ze zaczynasz od migomatu wiec masz duze szanse jesli jest w twojej okolicy jakas fabryka zeby sie załapac
tak czy inaczej sprubuj mozliwe ze ci sie uda
Nadawca: Piotr1980. Dodał wątków: 1, odpowiedział 3 razy.
Dodano: 06.10.2010, 16:14
DOKŁADNIE !!!
I tu WELD trafił z kilometra w dziesiatke,kurs nie jest kolego dla ciebie TYjestes tylko produktem ubocznym,chodzi o rozdrapanie panstwowej czy unijnej kasy przez biura pracy i osrodki szkoleniowe,to biznes z wielkimi pieniedzmi,produkuja spawaczy,kierowców,operatorów,a co dalej zrobisz to twoja sprawa,znam gosci któzy maja po kilka kursów z ruznych dziedzin.Zupełnie inaczej by to wygladało gdyby po kursie była gwarancjia zatrudnienia,jakis staz,nawet za najnizsza pensjie,ale urzedy pracy maja wazniejsze sprawy,czyli nierobienie niczego,zbedna instytucja,bo o wiele predzej znajdziesz prace na takim portalu jak ten niz przez biuro,na koniec to ci poradze tak jak WELD zacznij od maga stal czarna nie słuchaj instruktora który w nieskonczonosc bedzie ci kazał spawac pachwinki,sam bedziesz wiedział kiedy poczujesz sie na siłach przejsc do wyzszych pozycji,wytrenuj dobrze pion bo przewaznie taka jest próbka w zakładach pracy,i szukaj,szukaj,nie zrazaj sie,jak ci zalezy napewno osiagniesz cel i bedziesz pioł sie w góre.
Nadawca: uczesie70. Dodał wątków: 2, odpowiedział 28 razy.
Dodano: 07.10.2010, 09:20
....."gwarancjia zatrudnienia"............
...20 lat temu był taki system co dawał ten komfort...ale większość wpadła w euforie i podążyła kierunkiem "zgiły kapitalizm"...obecnie trzeba być bystrym,kreatywnym żeby zdobyc chociaż staż . w przypadku własnej działalności trzeba być sqrwysynem żeby np. na przetargu wygrać ceną poniżej wartości materiału ,pozostałym zostaja tylko dopalacze i biadolenie nad swym losem...historia kołem się toczy może kiedyś "robol" odetchnie z ulgą......czego wam życze
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 07.10.2010, 15:21
Nie możesz odpowiedziećTylko zalogowany użytkownik forum ma prawo odpowiadać na wątki. Jeśli nie jesteś jeszcze zarejestrowany zrób to teraz -
Rejestracja
