 |
 |
 |
szukam pomocy w znalezieniu pracy
Witam,
hej koledzy, mam trochę kiepską sytuacje z pracą(pewnie jak wielu)
pracowałem 3 lata w stoczni w gdańsku, (wtedy było dużo wyjazdów do norwegii, ale bałem się że jestem za słaby, kiedy inni jeździli, mój błąd;) ), udało mi się wyjechać do Niemiec z firmy z Katowic, roboty miałem na 10mieś, później wszystkich prawie zwolnili.
spawam 111, i 136, na elektrodę mam prs'a którego nikt nie chce zresztą jest nieaktualny, o 136dnv hl045 (chciałem do Norwegii pojechać) a teraz, zostało mi szukanie pracy,
dzwonie, pisze, składam cv i nie wiem gdzie szukać,
chciałbym zrobić sobie na tig'a papiery, spawałem trochę w DE, i nie szło mi źle patrząc na innych młodych spawaczy którzy mieli papiery i praktyki trochę za sobą.
teraz nie mam żadnej pracy, i zastanawiam się gdzie w trójmieście przyjmą faceta bez papierów na tiga?
Pewnie wielu napisze ze nikt, i żebym sobie je zrobił ale nie mam takiej możliwości, nie mam tu zameldowania, i urząd pracy nie wyśle mnie na kurs, po drugie, nie mam czasu na chodzenie na szkółkę bo mam sporo opłat miesięcznie(kredyty, żona bez pracy, i roczny dzieciak).
nie wiem już co robić gdzie szukać, prosić o podpowiedź.
pozdrawiam,
Tomek,
Witam,
hej koledzy, mam trochę kiepską sytuacje z pracą(pewnie jak wielu)
pracowałem 3 lata w stoczni w gdańsku, (wtedy było dużo wyjazdów do norwegii, ale bałem się że jestem za słaby, kiedy inni jeździli, mój błąd;) ), udało mi się wyjechać do Niemiec z firmy z Katowic, roboty miałem na 10mieś, później wszystkich prawie zwolnili.
spawam 111, i 136, na elektrodę mam prs'a którego nikt nie chce zresztą jest nieaktualny, o 136dnv hl045 (chciałem do Norwegii pojechać) a teraz, zostało mi szukanie pracy,
dzwonie, pisze, składam cv i nie wiem gdzie szukać,
chciałbym zrobić sobie na tig'a papiery, spawałem trochę w DE, i nie szło mi źle patrząc na innych młodych spawaczy którzy mieli papiery i praktyki trochę za sobą.
teraz nie mam żadnej pracy, i zastanawiam się gdzie w trójmieście przyjmą faceta bez papierów na tiga?
Pewnie wielu napisze ze nikt, i żebym sobie je zrobił ale nie mam takiej możliwości, nie mam tu zameldowania, i urząd pracy nie wyśle mnie na kurs, po drugie, nie mam czasu na chodzenie na szkółkę bo mam sporo opłat miesięcznie(kredyty, żona bez pracy, i roczny dzieciak).
nie wiem już co robić gdzie szukać, prosić o podpowiedź.
pozdrawiam,
Tomek,
Wyświetleń: 2620, Nadawca: goral81
Dodano: 18.6.2010, 16:14
Odpowiedzi: 3
Aktywni użytkownicy: 3
goral81, PITALFA, wednes
Dodano: 18.6.2010, 16:14
Odpowiedzi: 3
Aktywni użytkownicy: 3
goral81, PITALFA, wednes
Odpowiedzi:
u znajomych
a szukałeś wśród znajomych? przecież musiales kogos poznac przez caly okres pracy.
ja ze swojego doswiadczenia w poszukiwaniu wiem ze samemu sa bardzo marne szanse na znalezienie pracy.
a koniecznie chcesz pracowac w trojmiesciei na tigu? moze poszukaj czegokolwiek w branzy a w miedzyczasie szukaj na tego tiga.
a szukałeś wśród znajomych? przecież musiales kogos poznac przez caly okres pracy.
ja ze swojego doswiadczenia w poszukiwaniu wiem ze samemu sa bardzo marne szanse na znalezienie pracy.
a koniecznie chcesz pracowac w trojmiesciei na tigu? moze poszukaj czegokolwiek w branzy a w miedzyczasie szukaj na tego tiga.
Nadawca: wednes. Dodał wątków: 7, odpowiedział 16 razy.
Dodano: 22.6.2010, 14:54
Dodano: 22.6.2010, 14:54
re..
Próbowałeś w Energomontażu północ????
Próbowałeś w Energomontażu północ????
Nadawca: PITALFA. Dodał wątków: 3, odpowiedział 94 razy.
Dodano: 23.6.2010, 14:43
Dodano: 23.6.2010, 14:43
gdzie do pracy
na tiga wogole nie mam papierow wiec to narazie tylko plan/marzenie zeby zrobic kurs i papierki zeby dostac wkoncu normalna prace.
chetnie bym pojechal zagranice, ale teraz jest taka kicha ze ludzie ktorzy maja ksiazeczy zeglarskie, i stosy certyfikatow i lata doswiadczenia nie moga wyjechac bo nie ma dokad, a co dopiero ja taki zuczek ktory ma pare lat praktyki i zaledwie 2 certyfiakty ktore nadaja sie praktycznie tylko do stoczni(ktore upadly)
na tiga wogole nie mam papierow wiec to narazie tylko plan/marzenie zeby zrobic kurs i papierki zeby dostac wkoncu normalna prace.
chetnie bym pojechal zagranice, ale teraz jest taka kicha ze ludzie ktorzy maja ksiazeczy zeglarskie, i stosy certyfikatow i lata doswiadczenia nie moga wyjechac bo nie ma dokad, a co dopiero ja taki zuczek ktory ma pare lat praktyki i zaledwie 2 certyfiakty ktore nadaja sie praktycznie tylko do stoczni(ktore upadly)
Nadawca: goral81. Dodał wątków: 8, odpowiedział 4 razy.
Dodano: 25.6.2010, 21:12
Dodano: 25.6.2010, 21:12
Korzystanie z bezpłatnych mechanizmów serwisu oznacza akceptację jego regulaminu.
Copyright © 2003 - 2024
Copyright © 2003 - 2024