Haa
Boxberg.
Jak słyszę tą nazwę to aż mnie dreszcze przechodzą.
Pracuje tam aktualnie i jest tak:
- całą budową trzęsie Hitachi
- główny wykonawca to serbowie (nic do nich nie mam ale...)
- codzienna walka o spawarkę i gdzie dzisiaj będę spawał - masakra
- próbki dość ciężkie ale dobrze ukazują warunki pracy - nie ma lipy
- ostatnio wywalili stąd 3 firmy ogółem 40 spawaczy bo robili lipę
- RTG jest po prostu posrane czepiają się bóg wie czego
- zimno, cimo i do domu daleko :)
W firmie w której ja pracuje na 40 spawaczy których podeszło do próbek, zdało tylko 13 więc nie ma lipy, generalnie to teraz wszyscy spawają płetwy, okienka, szwy i łączenia paneli, serbowie robią poprawki.
Chłopaki już patrzą na siebie co dalej bo zaraz skączy się robota i pytanie - co dalej????
Ale jak masz możliwość to jedź na próbki - jak zdasz dołączysz do niedużego grona którym to się udało :)
Nadawca: Detektyw injektyw. Dodał wątków: 2, odpowiedział 15 razy.
Dodano: 18.10.2009, 12:45
