Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. ×
575
REKLAMA
Email:   Hasło:  
Uprawnienia?
Czy sa uprawnienia na ciecie tlenowo-acetylenowe?

Mam problem z interpretacja ciecia acetylenowo-tlenowego, czy sa uprawnienia na samo ciecie, jeśli tak jaki mają numer w technologiach spawania. Ja wiem 311 ale to jest łączenie czyli spawanie, i czy spawacz majacy uprawnienia 311 może równiez ciąć gazowo? Jeśli ktoś wie to prosze o dokladne dane normę i i mgdzie tego szukać? Jerszce jedno pytanie , co będzie czy jest ze spawaczami mającymi starsze uprawnienia przed 2007r, w jaki sposób moga zdobyć aktualne uprawnienia ( oczywiście najlepiej iść na kurs) tylko po co , oni umieja wiecej od uczacych ich, proszę o porade - pozdrawiam Bynek


Wyświetleń: 14012, Nadawca: bynek0712
Dodano: 03.7.2009, 15:38
Odpowiedzi: 24

Aktywni użytkownicy: 4
bucyrus, elm, harald809, pecunia



Odpowiedzi:
Normy nie znam, ale...
Najprościej przejść szkolenie w zakładzie w formie instruktarzu co do butli pod ciśnieniem i z gazem łatwopalnym i ogólnie zasadach BHP przy cięciu. Jeżeli masz starsze uprawnienia i jeżeli są nie aktualne to zabierasz papiery do IS lub jakiegoś ośrodka co prowadzi takie kursy i robisz tylko weryfikację spawasz próbkę lub próbki na daną metodę to pieciokrotnie mniej kosztuje niż kurs (przynajmniej tu gdzie mieszkam tak jest)
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 03.7.2009, 18:30
Tak może.
Jeżeli spawacz ma uprawnienia na 311 może również ciąć gazowo.
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 03.7.2009, 18:32
zawód a uprawnienia
..no chopecki mylicie dwa terminy ......spawacz jako zawód wyuczony...i osoba po kursie np.311
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 04.7.2009, 16:28
kurs-zawód
...no chopecku kursu spawacza nie da sie zrobić...... mozna ukonczyc kurs spawania to jest zasadnicza roznica ...wyglada to tak..masz np.ukonczona szkole gastronomiczna w zawodzie kelner oraz ukonczony kurs spawania 311 podczas wypelniania formularza osobowego w rubryce zawod wyuczony wpisujesz kelner a w rubryce zawod wykonywany spawacz....a swoja droga skoro rodzice nie pchneli Cie w zawod spawacza to może kurs np.stomatologa tam mozna jeszcze wiecej zarobic...wyrwanie zeba w Niemczech kosztuje okolo 90 euro
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 07:53
Jak zwykle ze skrajności w skrajność.
Kurs można i zrobić i skończyć tylko zależy z jakim wynikiem. I jak tu nie porównać spawania do medycyny( każdy chce być kimś wyjątkowym ) W kwestionariuszu możesz chopecku wpisać co chcesz każdy ma to w dupie, teraz ci rózne podsuwają papiery do wypełniania. Nawet weterynarz i możesz spawać jeżeli masz aktualne uprawnienia, a co wyjdzie na rtg i ultra to pokazuje jaki poziom umiejętności prezentuje. Cieszę się, że rodzice nie wpychali mnie w nic i sam mogę decydować kim chcę być. I mamy XXI w. I system szkolnictwa jest tak skonstruowany, że można zdobyć zawód jaki się chce i kiedy się chce. Wątpię by było coś takiego jak kurs stomatologa. I nie każdy ma ochotę grzebać w Niemczech ludziom w gębach. W Niemczech wyrwanie zęba 90€, a w Polsce 150zł. Tylko jak się ma jedno do drugiego? Porównywanie ich opieki zdrowotnej do naszej. Ich zarobków do naszych? A co z monterami też muszą mieć zwód po zawodówce, bo co nie monter? A dyrektor jaki ma zawód dyrektor? Po szkole dyrektorów.

Mając uprawnienia 311 można ciąć palnikiem, a nie mając można ciąć tylko pręty MAGiem na dużym prądzie.

Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 09:14
A co z monterami też muszą mieć zwód po zawodówce
...i tu sie bardzo mylisz,dam Ci rysunek formatu A-0 palete detali zobaczymy co z tym zrobisz...na tym polega roznica miedzy zawodem wyuczonym a kursem

Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 09:37
No ok dawaj. Tylko rysunek bez błędów.
Jak ktoś zna rysunek techniczny, zna prace przygotowawcze( trasowanie, szlifowanie, wiercenie otworów, może być jeszcze piaskowanie) obsługiwać spawarkę żeby móc szczepiać, ciąć i grzać palnikiem(może być po instruktarzu). To taka osoba nie ma problemu z pracami monterskimi na produkcji.
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 10:21
?????????????
.. no chopecku jesli pisales o sobie to daj mi swoj nr. telefonu na PW dam ci namiar na robote za pieniadze jesli masz ochote sie sprawdzic nie w kraju i nie 8 godzin
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 10:29
Zapomnieliśmy o WPSie.
Wystarczy w szkole średniej mieć dobrego nauczyciela od przedmiotów rysunek techniczny, części maszyn, maszynoznastwo. Uczęszczać na zajęciach praktycznych na ślusarnię, mechaniczny i (nie koniecznie na kuźnię i spawalnię ale by to było bardzo przydatne jak i stolarnia). Jeszcze z geometrii przydatny jest podział koła i odcinka na równe części. I trzy miesiące i już taki osobnik za odpowiednią stawkę ma chęci do przyuczenia się i nie pójdzie ci na budowę czy do łopaty. Bo jak byś nie wiedział to pieniądze to nie wszystko, ale wszystko bez pieniędzy to hu.(j.w.). Potem następne trzy miesiące i masz montera z krwi i kości. I taki po 12godzin dziennie na czarno 8 tyś.PLN zarobi.
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 10:39
12godzin dziennie na czarno 8 tyś.PLN zarobi.
..no chopecku i właśnie tacy pracownicy powinni być ścigani ponieważ zaniżaja stawki normalnym "robolą"............ubezpieczony w KRUS i robota za czarno
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 10:52
Sprawdzić się to ja zawsze mam ochotę.
Tylko mnie interesuje Bielsko-B. i oklice ewentualnie woj. śląskie. Bo mam dość rozmów z operatorami maszyn cyfrowych o tym co ich kot wczoraj zjadł na śniadanie. A na PW nie możesz??
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 10:56
Na czarno kiedyś było teraz gady są na działalności
A stawki to w dużej mierze zależą od polityki jaką firma prowadzi i jakie bezrobocie na danym terenie panuje. Takiego nie trza ścigać wystarczy, że na nogę mu coś ciężkiego spadnie i to go ścignie i da do myślenia. A normalni robole to najczęsciej nie umieją się zebrać do kupy, żeby walczyć o swoje wystarczy 4 osoby na 20 osób i niech z tych czarnych czterech owiec jeden to zięć od kierownika, drugiego żona pracuje w kadrach. I już mają wywiad na hali. A i w paski od wypłaty im nie zajżysz. A są tacy co: się za słupem chowa i na zegarek tylko zerka niską ma stawkę, ale by w domu siedział, a tego nie wysiedzi. A bo i tacy co nic nie umieją robić i wiedzą o tym, że nie dostaną większej stawki a kwalifikacji nie chce dzwigać ino tanie winka dźwigają - to jeszcze ci powie "Po co jest dobrze jak jest". Spawaczom ni szkoła ni kursy nie pomogą tylko zmiana zakładu, a niewielu ma ochotę jak się zasiedzi w jednym miejscu po zakładach co parę miesięcy biegać. Tak w niektórych zakładach wygląda nasz polska rzeczywistość.
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 11:11
???????????
..zrywy robotnicze juz były przerabiane..i co dały..tylko niektorym żyje sie lepiej
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 11:18
Co prawda to prawda!
Ale ci niektórzy zatrudniają żuli i desperatów w tarapatach finansowych nie wiem czy za 5zł czy za 6zł. I w większości przypadków wyniki ich pracy to zwykła partanina. Bo kto może to ucieka nawet do innego lepiej płatnego sektora gospodarki. O zagranicy nie wspomnę.
Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 11:29
hey
w moim przypadku mam 25lat skonczone technikum o kierunku mechanicznym i ????
od 2004roku pracuje jako spawacz bylo nielatwo, ale samozaparcie i chec udowodnienia tego ze jak sie chce to sie potrafi. zaczynalem jako spawacz Mag, asystowalem w napawaniu powieszchniowym czesci do gornictwa naftowego ,pozniej spawanie aluminium Tig i Mig, sapawanie nierdzewki Tig i MMa, spawanie rur cisnieniowych MMa i TIG i znow spawanie aluminium wielkogabarytowych konstrukcji aluminiowych na mosty TIG i Mig. wiec jak sie chce to sie potrafi i jak ktos cie wyrzuci drzwiami to trzeba wejs oknem.
Mozna byloby sie rozpisywac na temat zarozumialych spawaczy z wieloletnim doswiadczeniem co mysla ze sa pempkiem swiata a tak naprawde sa smieszni, a dlaczego to kazdy zwas jak mial kontakt z kims takim to powinien wiedziec.

pozdrawiam

Nadawca: elm. Dodał wątków: 2, odpowiedział 27 razy.
Dodano: 05.7.2009, 12:15
elm
"mag- prowadzisz uchwyt i ukladasz spoine od lewej do prawej w np. pachwina w zaleznosci od grudosci materialu m/s
mig- przewaznie spawanie w oslonie argonu aluminium przyklad pachwina spoina ukladana jest od prawej do lewej"
..to jest fragmeny twojej odpowiedzi na pytanie ..roznica w spawaniu MIG MAG..napisałes bzdury..jesli nie wiesz to lepiej sam zapytaj...obiema metodami da sie spawac w obie strony..wszystko zalezy od kata nachylenia uchwytu do kierunku spawania..ot cała filozofia............jak bedzie spawał osobnik leworeczny?????
..doswiadczenie to jest wlasnie pepek swiata a malolaty od starych maja sie uczyc warsztatowych knifuf

Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 12:39
tak tak.
20 tys. godzin warsztatowych robi swoje. I cieszcie się jak ci jakieś knify sprzedą. Np. w nie każdej szkole uczą jak zrobić przyrządy do robót na frezarce czy tokarce, a i nawet po szkołach z wiertarce słupowej klękają. A co do spawania to na ultradźwięku wychodzi kto tylko ładnie opowiada, a kto jest w stanie drugiego czegoś naprawdę nauczyć.
Pytanie: Czy tylko przy TIGu się uchwyt pochyla bardziej do 60° przy cienkich blachach, a przy grubych 70-80°, czy przy MAGu i MIGu też?

Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 12:56
A dalej idąc.
Jak kto umie i ma taki uchwyt to nawet lewą nogą pospawa. Przedewszystkiem to głowa pracuje a ręka robi co głowa każe. A choćby nie miał rąk i nóg to lewa strona będzie zawsze po lewej, a prawa po prawej. A niech kto chce nawet może wchodzić kominem tylko nie nie pisze bzdurów jak elm (pewnie po kursie, gdzie spał na teorii albo wykładowca czegoś nie wiedział) z tym 135 i 131.

To jest własnie taki majster spawalnik-teoretyk z jakąś tam niby praktyką i co mu zrobić? Zaspawać i na eksport.

Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 13:10
podkrecenie tematu i juz ciekawiej sie zrobilo!!!!
bucyrus- szkoda mi cie ze musisz jechac przez 10h dziennie bucyrusy do kopalni jak niewolnik z czego jeszcze 40% twoich spoin jest do poprawy, i 2500zl miesiecznie
harald809- skoro jesteas taki madry i wszechstronny to dlaczego przyznales mi racje(czytanie ze zrozymieniem)ultradzwieki i rtg powinienes wiedziec ze najlepiej sie testuje cisnieniowo (pewnie spawales rower w stodole u szwagra)i to na rtg i ultradziewki po jabcoku
piotr100- dobra rada w biznesie trzeba walczyc o swoje wyrzuca drzwiami wchodz oknem innej rady nie ma skoro chcesz miec profity- i niema miejsca dla frustrantow i cieniasow
i panowie idziesz tam gdzie sa pieniadze heheh
pzd


Nadawca: elm. Dodał wątków: 2, odpowiedział 27 razy.
Dodano: 05.7.2009, 16:16
elm
..chopecku,wiecej skupienia podczas czytania bo piszesz od rzeczy nie zajmuje sie jakimis tam bucyrusami do kopalni tylko płotami a to różnica...2500zł miesiecznie...hehe dobry zart
Nadawca: bucyrus. Dodał wątków: 10, odpowiedział 302 razy.
Dodano: 05.7.2009, 18:05
elm wie, że dzwonią w kościele tylko nie wie w którym
Ty pewnie o penetrantach nie słyszałeś, a już masz nadciśnienie sródczaszkowe. A i rower trza umieć pospawać, a jak w stodole to elektrodą bambusową żeby stodoły nie spalić i potem ciśnieniowo byś testował światła. I byś chciał słyszeć tylko pochlebne słowa od osób mądrych i wszechstronnych, a robota to się sama zrobi. A jak coś źle pójdzie to co zganiasz na kogo innego? Ze stodoły umysłowej i ciśnieniowej to ty dopiero wychodzisz tylko widły zostaw, bo się rzucają w oczy.
Popracuj trochę pooglądaj jak trzeba to poczytaj, i jak jesteś pewien swego słowa to wtedy go broń.
A nie powtarzasz teksty rodem z tej stodoły od tego szwagra z jabcokami.
Pozdrawiam i głowa do góry będzie dobrze.

Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 05.7.2009, 20:21
to co w takim razie
"zawód a uprawnienia ..no chopecki mylicie dwa terminy ......spawacz jako zawód wyuczony...i osoba po kursie np.311"

osoba z zawodu spawacz nie ma uprawnień?

Nadawca: pecunia. Dodał wątków: 4, odpowiedział 36 razy.
Dodano: 06.7.2009, 12:02
Spawacze po szkole...
Spawacz po szkole w zależności z jakim wynikiem ukończył szkołę powinien znać teorię i mieć więcej praktyki, niż spawacz po kursie który to w zależności od poziomu wiedzy wykładowcy i czy coś zostało w głowie po tych wykładach. Oraz czym dysponuje dany ośrodek czy nie sępią na materiały i prąd. I co potrafi przekazać osoba prowadząca zajęcia praktyczne. Dalej zależy do jakiego zakładu trafi osoba po kursie - tam nabywa praktyki spawalniczej za niższą stawkę rzecz jasna( za naukę się płaci ). I jeżeli spawacze z danego zakładu na weryfikacji potrafią zrobić próbkę i dobrze im płacą w takim zakładzie i dbają o ludzi. Wtedy po części wiadomo, że zakład trzyma określony poziom. I jest szansa, że czegoś się nauczy, a nie tylko makaron na uszy nawijać.
Praktyka czyni mistrzem, a z ch.ja wióry.

Nadawca: harald809. Dodał wątków: 4, odpowiedział 58 razy.
Dodano: 06.7.2009, 16:29

REKLAMA
Korzystanie z bezpłatnych mechanizmów serwisu oznacza akceptację jego regulaminu.
Copyright © 2003 - 2024