Skocz do zawartości


Zdjęcie

Odejście z firmy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 nitro

nitro

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 307 postów

Napisano 17 styczeń 2013 - 21:00

Z tego co wiem to w KP jest nawet paragraf mówiący o nalożeniu kary na pracownika gdy ten ją porzuci narażając pracodawce na straty finansowe z tego tytułu.Przypominam że spawaczy nas jest 3 nie więcej.Więc moje odejście jest jakby to ująć nie korzystne dla pracodawcy bo jak się zmyje to nie zarobie mu kasy.

ja pozucalem juz 4 x prace i z dnia nadzien umowe na stale tez mialem i g..o mi zrobili zadne kary zadne roszczenia trelelell a byly to powazne firmy jak:: EP ,Polimex.Remak wiec ino zwijaj stragan i tyle :D

#22 Bu-cyrus

Bu-cyrus

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 17 styczeń 2013 - 21:12

Co grozi pracownikowi za porzucenie pracy
Jakub Kaniewski, adwokat
Stan prawny: 2012-02-20 14:34

Pracodawca może zwolnić dyscyplinarnie pracownika, który porzucił pracę. Dodatkowo może żądać m.in. zapłaty odszkodowania w wysokości poniesionej szkody oraz zrekompensowania utraconych korzyści.

http://kadry.infor.p...e_pracy.html :(

Człowiek, który się nie myli, jest jak drzewo, które się nie pali

 

https://www.youtube....w_as=subscriber

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


#23 Adwokat

Adwokat

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 6 postów

Napisano 17 styczeń 2013 - 21:45

Witam W Kodeksie Pracy nie istnieje pojęcie porzucenia pracy... stosowany termin to nieusprawiedliwiona nieobecność w pracy. W literaturze istnieją dwa poglądy. Według pierwszego w związku z rozwiązaniem umowy o pracę przez pracodawcę z powodu nieusprawiedliwionej nieobecności w pracy, pracodawca może domagać się od pracownika odszkodowania do wysokości 3 pensji pracownika. Według drugiego stanowiska pracodawca może się domagać uzupełniającego odszkodowania za rzeczywiście poniesione szkody, które obejmuje też utracone korzyści. Trzeba podkreślić, że wykazanie szkody w sądzie jest trudne.

#24 piotrek152

piotrek152

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 294 postów
  • Lokalizacjamińsk mazowiecki

Napisano 18 styczeń 2013 - 07:04

Wychodzi na to że jesteśmy /pracownicy/ ostatnim ogniwem. Krótko mówiąc oni mogą nas dymać a my ich nie.

#25 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 18 styczeń 2013 - 13:46

Taki mały OT: jak wygląda w ogólnie pracy w polskich firemkach??? Przeważnie jest tak że styczeń i luty to jakieś raczej spokojne miesiące, mniejsze zamówienia itp. np. od miast te muszą się rozliczyć z funduszy itp... Ale już od marca zaczyna się większy ruch, firmy poszukują spawaczy, łatwiej o zatrudnienie... poczekaj... nie śpiesz się... Jak teraz złożysz wymówienie to jesteś dostępny od kwietnia, załatwisz to legalnie bez brużdżenia w papierach... tylko moja drobna uwaga, w tym okresie pilnuj się na każdym kroku, bo czytając twój post o atmosferze szefunio może ci wywinąć numer tak ze złośliwości... dyktafon non stop i wszystko na piśmie... wiem czasy teczek i podsłuchów miały minąć... ale trzeba jakoś się zabezpieczyć...

#26 lolek

lolek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów

Napisano 18 styczeń 2013 - 21:16

ja to gdybym miał taki problem to poszedłbym do kogoś decyzyjnego i powiedziałbym mu "w tajemnicy" że słyszę głos który mówi mi że muszę uważać bo w tym zakładzie stracę życie. po czym pracowałbym cztery razy wolniej i dokładniej, chodziłbym sześć razy wolniej i delikatnie bym się rozglądał. na bank nie ma paragrafu że musisz zasuwać jak lokomotywa. wysiadka za porozumieniem stron gwarantowana w trzy dni. :)

#27 AIR-SPAW

AIR-SPAW

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 235 postów

Napisano 19 styczeń 2013 - 08:13

hej no i poszło z 3 miesięcznym ale się dogadałem że jak co to mogę odejść jedynie tak po 1 miesiącu nie robili problemów bynajmniej prezes.W dodatku od razu mu powiedziałem że jak z tej okazji będę od czuwał przejawy mobbingu to zaraz mu zgłaszam i do sądu nie robił sprzeciwu.Pytał się po co i dla czego to ja mu na to że raczej nie dadzą mi 4 tys zł na łapke a rodzinę w tych czasach za 2 koła utrzymać plus 500zł na dojazd miesięcznie to mi się raczej nie opyla. Pozdrawiam

#28 piotrek152

piotrek152

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 294 postów
  • Lokalizacjamińsk mazowiecki

Napisano 19 styczeń 2013 - 08:58

''lolek'' jak chcesz iść na zwolnienie to ten trik jak najbardziej, depresja objawowa i pół roku 182 dni ''laby''

#29 lolek

lolek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów

Napisano 19 styczeń 2013 - 12:50

no to może taki uwypuklający żart, ale powszechnie wiadmomo że "z niewolnika nie ma pracownika" i jeśli ktoś chce kogoś na siłe trzymać w pracy to nie będzie miał z niego wielkiego pożytku. bo nikt batem nikogo nie zmusi do szybszej pracy. chyba że jest się na najgorszej formie umowy (nie wiem czy legalnej) - dniówce zadaniowej ja nigdy tego nie doświadczyłem ale wiem że takie coś jes, jednak nie powinno być tam, gdzie robi się odpowiedzialne roboty




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych