Witam serdecznie! Jestem nowy na tym forum, w związku z tym proszę o wyrozumiałość jeśli napiszę coś niewłaściwie. Jestem technologiem w firmie produkującą maszyny rolnicze.
Mój problem polega na tym, że w złączach spawanych często pojawiają się pory, których nie można wychwycić i ocenić gołym okiem, a konstrukcje mają być spawane na szczelność - kontrola jest na montażu poprzez zanurzanie pomalowanego elementu w wodzie.
Kilka słów o technologii: Materiał spawany to S355JR; metoda MAG 135; drut Lincoln Supramig HD, mieszanka M23 (5% 02; 5%C02; 90%Ar), pozycje podolna i naboczna, urządzenia to Lorchy bez pulsu modelu nie pamiętam. Parametry spawania - natężenie około 250 A, napięcie 28 - 30V - grubość blachy 6 mm.
Konstrukcje są spawane od 35 lat i nigdy co prawda nie zwracano dużej uwagi na czyszczenie materiału do spawania - wielkość produkcji jest ogromna, a to dodatkowa operacja w procesie. Grubsze złącza są ukosowywane ręcznie przez spawacza. Wcześniej takiego problemu nie było... po prostu ostatnio coraz bardziej problem się nasila i tracimy nad tym kontrolę, gdzieś wystąpi mała "dziurka" której nie widać i później konstrukcja jest cofana do poprawy (koszty związane z malowaniem). Spawalnia jest bardzo duża i korzystamy z mieszalnika zewnętrznego.
Przewody doprowadzające gaz są szczelne, natężenie przepływu gazu jest kontrolowane i prawidłowe...
Ostatnio zmieniłem drut spawalniczy na Lincoln Supramig HD i jest podejrzenie, że tu może być pies pogrzebany, ale specyfikacja drutu jest bardzo dobra, drut świetnie się stapia, spoiny są czyściutkie i łatwo się układają, drut jest tylko nawijany nieprecyzyjnie, ale w podajniku jest podawany równomiernie - osobiście wątpię że to wina drutu... Wcześniej drut był testowany i żadnych problemów nie było. Zmieniłem drut ze względu gównie na mniejszą ilość odprysków i poprawę wydajności - wcześniej był chińczyk EnergoMAG.
Mam sygnały żeby wymienić reduktory bo może pobierają lewe powietrze i ogólnie zamierzam skontaktować się z dostawcą gazów żeby zrobić kompleksowy przegląd instalacji....
Proszę o jakieś wskazówki osób doświadczonych co sprawdzić i na co zwrócić uwagę w takiej sytuacji.
Dodam, że nie nasze wyroby nie są objęte specjalnymi przepisami, więc nie mamy 3834 ani nic z tych rzeczy.
Konstrukcje nie są odbierane w 100% przez kontrolę bo zwyczajnie nie ma na to czasu i tak jak mówiłem wcześniej od lat nie było z tym problemu.
Pozdrawiam i bardzo dziękuję, za jakiekolwiek sugestie.