Skocz do zawartości


Zdjęcie

Zadaszenie tarasu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 kross12

kross12

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 26 marzec 2020 - 22:56

Witam, 

mam nadziej ze założyłem watek we właściwym miejscu  :)

 

Chciałbym zbudować zadaszenia tarasu jak na załączonym obrazku i nie jestem pewien jak najlepiej przyspawać uchwyty które będą trzymać krokwie

Załączony plik  taras.PNG   381,43 KB   3 Ilość pobrań

 

Połączenie pomiędzy przednia belka a krokwiami ma działać na takiej samej zasadzie jak to:

Załączony plik  polaczenia-z-wykorzystaniem-ukrytych-zlaczy-do-drewna.jpg   96,08 KB   0 Ilość pobrań

 

Początkowo chciałem ponacinać belkę od czoła, wpuścić blachę 5mm i położyć spaw dookoła:

Załączony plik  8.PNG   341,48 KB   1 Ilość pobrań

Załączony plik  9.PNG   250,03 KB   0 Ilość pobrań

 

Odradzono mi to rozwiązanie gdyż osłabi to belkę i wygnie się ona w banan? Zamiast tego poradzono mi żeby przyspawać je do czoła spawem pachwinowym. Spoina będzie zakryta krokwią tak wiec jej estetyka nie ma znaczenia.

 

Planowałem blachę 5mm ukosować z obu stron (podwójne pol V) ale znalazłem ze robi się to powyżej 10mm? Czy w takim razie ukosowanie z jednej strony poprawi wytrzymałość? Czy położenie dwóch lub trzech warstw również wpłynie pozytywnie na wytrzymałość? Jaki odstęp najlepiej zrobić pomiędzy? 2mm?

 

Bede ogromnie wdzięczny za każdą poradę! 

 

 

Slupy:

150x100x4 S235

2460 wysokości

 

Przednia belka:

150x100x4 S235

5500 długość,

5000 rozstaw pomiędzy slupami 


Użytkownik kross12 edytował ten post 26 marzec 2020 - 22:58


#2 Vagabundo

Vagabundo

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 253 postów
  • LokalizacjaAl mundo

Napisano 27 marzec 2020 - 08:29

Konstrukcja - konstrukcją, w sumie nie mamy informacji o pochyleniu zadaszenia oraz o orientacyjnym miejscu, ponieważ to może nam mówić o ewentualnych opadach śniegu, deszczu, czyli mam na myśli obciążenie.

 

No fakt, nie jestem statykiem.

 

Chciałem tylko zauważyć, że spawanie nie jest jedynym sposobem połączenia elementów stalowych? Spójrz na mosty, sporo z nich ma elementy łączone na nity, no wiadomo zgrzewane albo ogniowo lub uderzeniowo.

 

No dobra, nie znam się na łączach ciesielskich - ale jak chcesz dać drewnianą krokiew, to nie możesz np zamontować po obu stron tej krokwi dwa kątowniki z przetłoczeniem? A jak metodę połączenia: nitonakrętki. W YouTube są filmiki, jak zacisnąć taką nitonakrętkę bez specjalnych narzędzi.

 

Popatrz z innego perspektywy, twój pomysł zawiera blachę 5 mm, powierzchnia stylu nawet ze spoiną jest bardzo mała z profilem, w przypadku zastosowanie nawet jednego kątownika z przetłoczeniem to jak dasz taki 40 mm wzmocni ci profil, do tego trzy - cztery otwory, w to nitonakrętki... zagięta część już ma otwory montażowe, to tylko ci zostaje krokiew przykręcić.

 

Jest duży wybór kątowników ciesielskich, grubości, szerokości - ten sposób jest owszem pracochłonny,bo trzeba otwory zrobić, ale zupełnie nie wprowadza dodatkowego ciepła, więc nic ci nie pokrzywi.

 

Inną opcją, ale tu jest tu opcja, że profil pociągnie, te same kątowniki, zamiast przykręcać, nitować możesz po prostu przyspawać, zawsze to będą trzy spoiny, dodatkowa blacha wzmocni profil, a ten nie będzie aż tak mocno przegrzany w proponowanym przez ciebie pomyśle, dwie pachwiny obok siebie, na w sumie niezbyt grubym profilu oraz pasku blachy - to jest bardzo duża tendencja do odkształceń.


Mientras hay vida, hay esperanza.

Julio Verne





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych