35 odpowiedzi w tym temacie

[Metalweld]

A więc jak zwykle TLENKIIIIIIIII

[Vexart]

W przypadku nierdzewki też zanieczyszczenia powodowały ciemnoszary nalot??

[Metalweld]

Jest wysokie prawdopodobieństwo, że taki był powód.

[Vexart]

Skończyła mi się butla argonu 4.6 zmieniłem na 5.0 i mimo procentowej różnicy niewiele. Ale spawa się dużo lepiej na 5.0 całkiem co innego.

Mam pytanie do ilu barów napełniają butle?? w poprzedniej miałem jakieś 180-190 jak kupiłem teraz było jakieś 140, Jak to jest?

Butla 8l jbc.

Użytkownik Vexart edytował ten post 05 styczeń 2020 - 22:37

[Arni]

Cześć,

 

tutaj znajdziesz kilka wskazówek jak obchodzić się ze stalą nierdzewną: https://figel.pl/wie...-przed-korozja/

 

a tutaj jak eliminować najczęstsze niezgodności spawalnicze: https://figel.pl/wie...h-zapobiegania/

 

Powodzenia! 

[Vexart]

Witam, niestety nadal mam spory problem ze spawaniem nierdzewki. Czytałem różne fora, i jak widzę nie jeden miał problem z szarym nalotem na spawie. Jak spawam coś w jednym miejscu z dodawaniem drutu. spaw wyjdzie żółty lub czasami bez przebarwień. Jak zaczynam spawać po długości to prawie cały spaw jest z ciemnym nalotem tylko w miejcu w którym kończyłem spawać jest złoty.

Oglądałem już sporo filmików jak ludzie spawają, staram się robić wszystko tak jak oni i nie wychodzi.. Argon mam 5.0 w 8l butli. Przepływ ustawiam na około 12 próbowałem więcej i bez zmian.

Porcelanka 8

Elektroda złota 2mm ostrzona wzdłuż

Na element spawany podaje + na uchwyt - jak to przy DC

Element spawany 1,5mm prąd 40A tak by nie przegrzać.

Spaw wychodzi ładny tylko przy spawaniu punktowym.

Ktoś podpowie co zmienić?

[Vagabundo]

To nie tak, że w metodzie TIG jestem ekspertem, czy coś. Owszem spawam tą metodą, ale również MAG (chociaż w ostatnim czasie, z różnych przyczyn właściwie już nie mam w sumie kontaktu ze spawaniem).

 

Zastanawia mnie jedna kwestia, co dokładnie rozumiesz przez szary nalot?

 

Spoina jest OK? czyli wygląd lica, przetopu/wtopu? Bo wg mnie, no i pewnie wielu, to podstawa. No właśnie, sam czyściłem swoje spoiny lub ewentualnie innych, szczotką drucianą (garnkową) na wiertarce lub też Antoxem, w Norwegi podobnym ichniejszym środkiem - następnie zmywało się Karcherem w No, owszem spoina była srebrna.

 

Zawsze używało się jakieś metody na pozbycie się warstwy tlenków.

 

Nie wiem, jakby mi nie szło tyle czasu z nierdzewką, to bym po prostu wziął poszedł do kogoś i użył jego spawarki, ewentualnie nawet spawarkę bym wypożyczył na kilka dni, fakt płacąc, ale wtedy byś miał rozeznanie: czy spawacz do wymiany, czy jednak spawarka. Może reduktor jest nieszczelny i gaz ucieka po drodze, może w środku poluzowały się połączenia, lub też pakiet jest uszkodzony.

 

Drugą kwestią jest zastosowana średnica elektrody, aż 2? przy 1,5 mm materiału? trochę dużo, no rozumiem 1.0 ewentualnie 1,6. Elektrody, tak jak porcelanki dobiera się do prądu spawania.

Dysza 8? przy 40 Amp? No jeszcze jakby to była soczewka gazowa, bo one są większe z racji budowy to tak, ale o ile w domu miałem soczewki, tak w pracy już nie, najczęściej używane były 5 lub 6, no i to do ciutkę grubszego spawania... też w wersji L (long). Zbyt duża porcelanka do prądu, może wprowadzać turbulencje. Tam są na ogół chyba trzy otwory podające gaz, człowiekowi się wydaje, że podkręci gazu - będzie więcej, znaczy lepiej. No właśnie nie, bo im więcej damy osłony, tym szybciej będzie wypływać, na ściankach porcelanki zaczną się robić zawirowania, przez co, zamiast mieć dobrą osłonę na jeziorku, zostanie zasysane lewe powietrze, czyli znów kicha. To sitko na soczewce gazowej, stabilizuje osłonę, ale ze względu na rozmiary nie wszędzie jej można użyć.

 

To tak z grubsza...

 

Jeśli ja bym miał coś zrobić, wodą z mydlinami sprawdził reduktor, połączenia węża ze spawarką, też pakiet palnika. Takim przepływościomierzem spawalniczym sprawdziłbym ile jest na fajce, kosztuje nie dużo a pomaga i z TIG oraz MAG.

 

Jeśli jest OK,

 

Biorę soczewkę lub porcelankę 5, elektrodę 1.0 lub 1.6 no i zmniejszam gaz z 12... na 10, ewentualnie 9/8. Istotne jest wysunięcie elektrody nietopliwej, nie za dużo nie za mało.

 

A jeśli nadal kupa, ogarniam sobie inny sprzęt, aby zobaczyć czy na twojej spawarce się nie da, czy robisz coś źle...

[Vexart]

No to zmienię elektrodę tak jak piszesz na cieńszą i porcelankę mniejszą.

Robi się takie coś jak na zdjęciu. Proszę nie patrzeć na jakość spawu uczę się dopiero.

Załączone pliki

•  20200617_145259.jpg   113,51 KB   0 Ilość pobrań

Użytkownik Vexart edytował ten post 18 czerwiec 2020 - 09:34

[Vagabundo]

To ma być te twoje 40 Amp? No nie wiem, strasznie przegrzane jest, może maszyna przekłamuje...

 

Co do spawania TIG, są w sumie dwie szkoły jedziesz wolno na niskim amperażu, ale trzeba mieć umiejętności i rękę wyrobioną, albo na wariata, czyli jedziesz bardzo szybko na wysokim amperażu. Pierwsza szkoła jest w sumie sensowna w założeniu, bo niski amperaż... allle znowu dłużej nagrzewasz, no i przesadzisz z trybem żółwim i masz efekt w wypalonych składnikach Chrom czy molibden.

 

Druga szkoła jest wariacka, bo przecież niesamowicie dużo ciepła dajesz, amperaż za duży do materiału, ale szybko się przemieszczasz i wpływ ciepła może okazać się mniejszy niż jadąc wolno z niższym amperażem. Kolejna kwestia to, że drut podawany też szybko się robi płynny i na bieżąco uzupełnia jeziorko spawalnicze.

 

Drut też ma znaczenie, bo jak ustawisz mały amperaż zdolny do nadtopienia krawędzi, dodając zbyt gruby drut, powodujemy to, że musimy chwilę poczekać aż się zacznie topić, więc czasu trochę mija i przegrzewamy spoinę oraz materiał.

 

Jestem osobą z tej drugiej szkoły, wolę jechać na szybkości oraz używać grubszego drutu, bo nie muszę tak często uzupełniać jeziorka, palnikiem sobie wyprowadzę. W przypadku spawania na niskich parametrach nie możesz używać grubego drutu, bo zanim on się roztopi, czas minie - no i temperatura zrobi swoje.

 

Sposób spawania trzeba pod siebie wybrać.

 

Ja spawając nie raz ciąłem blachę na gilotynie na pręty, o ile ta potrafiła uciąć a nie zagiąć (w czarnej, tylko zendrę szlifowałem) oraz skręcałem dwa druty z MAGA z użyciem wkrętarki, jak nie miałem grubszego drutu pod ręką (wiadomo czarnej, drut do białej jest twardszy)

[Vexart]

Tak to jest 40A a może 45 było nie pamiętam. próbowałem na wyższym amperażu to szybko tą blachę na wylot przetapia. Ale nawet jak nadążam to i tak jest taki sam nalot.

na grupie fb piszą mi że nalot po spawaniu jest normalny.

Wysłał mi zdjęcie "dobrze" pospawanej nierdzewki i też ma szary nalot.

Załączone pliki

•  z.jpg   10,12 KB   0 Ilość pobrań

[Vagabundo]

na grupie fb piszą mi że nalot po spawaniu jest normalny.

A ja ci tego nie napisałem wcześniej?

 

No właśnie, sam czyściłem swoje spoiny lub ewentualnie innych, szczotką drucianą (garnkową) na wiertarce lub też Antoxem, w Norwegi podobnym ichniejszym środkiem - następnie zmywało się Karcherem w No, owszem spoina była srebrna.

 

Zawsze używało się jakieś metody na pozbycie się warstwy tlenków.

No właśnie, użyj szczotki drucianej lub garnkowej na wiertarkę / kątówkę no i zobacz czy spoina będzie srebrna...

 

Wg mnie podchodzisz z d...py do tematu nauki spawania, zabierasz się do cienkiego materiału, niskiego amperażu a widząc twoje zdjęcie nie umiesz jeszcze ładnego lica położyć, no i się dziwisz, pytasz na tu forum i na FB?

 

Nauczyć się kłaść ładne lico i robić porządny przetop, najpierw na grubszych blachach niż ta, którą katujesz...

 

Nie ma znaczenia metoda, od tego się zaczyna naukę spawania w większości metod... nie ważne czy MAG czy TIG, MMA. Na kursach TIG dają ci blachę 4 mm, na początku z blachy czarnej, bo jest tańsza. No i heja bombeja. Pierwsza sprawa, jest na tyle gruba, że nie przepalisz od razu, no i możesz wyrabiać technikę. Wtedy jak już kładziesz dobre lico, schodzisz na mniejsze grubości blach.

 

Chodzi tylko o to, żebyś spawał. To jest tak jak masz elektrodę otuloną MMA2.0 chyba ma z 200 mm, czyli zanim odpaliłeś już się skończyła, dlatego bierzesz np 3.25 i ona jest od 350 mm długości, masz czas, aby popatrzeć, skorygować rękę.

 

Może zacznij od techniki na takiej blasze 4, myślę, że zakup drutu do czarnej nie zrujnuje Ciebie, a blachę w grubości ok 4 mm pozyskasz, najlepiej by było w ramach możliwości zagadać z kimś kto operuje na gilotynie nożowej, może ci z odpadu dłuższe paseczki nakroi, tak z minimum 6 cm szerokie.

 

Pobaw się pozycjami spawania, skup się na dodawaniu drutu do jeziorka oraz wyrób rękę, wtedy bierz się za białą, oszczędzisz sporo czasu i kasy.

Tylko pamiętaj o istotnym szczególe, w czarnej drut wpycha się do jeziorka, a w białej dodaje kropelkowo. Blachę czarną musisz zabielić co najmniej 1 cm od spoiny, ba nawet warto więcej, abyś nie ściągał brudu, do tego czarna chce więcej amperażu.

 

Zrobisz ładne lico na grubszym, ogarniesz i cieńsze z czasem. To nie jest normalna kolej rzeczy, chirurg też kroi ciała czy ćwiczy na manekinach lub asystuje, a nie robi operacje serca na pierwszym roku studiów.

 

A na końcu, porównywałeś te dwa zdjęcia, owszem szare, ale zobacz jak nie spoina, tylko strefa wpływu ciepła wygląda (obok), ta osoba postawiła ładną spoinę, przez co widać, że był mniejszy wpływ na materiał.

[frank horrigan]

Spoina przegrzana, tak to powinno wyglądać

 

Użytkownik frank horrigan edytował ten post 19 czerwiec 2020 - 10:41

[Developers]

ło ot ot co pokazujecie to przegrzana Jak by była spoina pokryta węglem to brak osłony. Ma być kolor złoty jest ok aa już niebieski fiolet na pograniczu przegrzania. 

[Vexart]

To co robić by nie przegrzewać?? Ustawiam mały prąd i staram się jak najkrócej grzać w miejscu.

[Vagabundo]

To co robić by nie przegrzewać?? Ustawiam mały prąd i staram się jak najkrócej grzać w miejscu.

Nie obraź się, ALE moim zdaniem zapisz się na jakiś przyzwoity kurs spawania, na którym nauczą cię podstaw...

 

Od zeszłego roku masz problem, w temacie miałeś kilka dobrych porad i nadal nic... to, czego oczekujesz?

Ja swoje napisałem, inni też - wydaje mi się, że wystarczająco.

 

Kończąc już swój udział w tym temacie, podsumuję jednym zdaniem.

Szczególnie przy małych grubościach jest potrzebna technika, jak nie opanujesz szybkości oraz techniki dodawania drutu, co widać na załączonym zdjęciu to będzie co będzie, spoina dopracowana - to mniejsza ilość ciepła, jeszcze na w sumie małej grubości... Zamiast glizdy dasz sznureczek ładny powinno być lepiej....

[Vexart]

-Od zeszłego roku masz problem, w temacie miałeś kilka dobrych porad i nadal nic... to, czego oczekujesz?

Tyle że nie spawałem ciągle miałem dość długą przerwę. Nie miałem czasu się szkolić, teraz mam czas to uczę się.