Hej. Chce kupić tiga do garazu, będzie pracować przy materiale typu czarna i nierdzewna blacha oraz rura od około. 1 do 5-6mm, więc puls potrzebuje, regulacji gazu przed/po. Budżet niewielki, raczej na chinola, bo nie wiem kiedy i czy uda mi się ja spłacić tymi fuszkami. Chciałbym wydać do 4000 na coś nie markowego o ile warto tyle dać za chińczyka, czy może dać mniej i uzyskam to samo jakimś tańszym za jakieś 2tyś., myślałem nad
1. WF jet tig 200
2. MAGNUM hf 236
Za WF przemawia do mnie tylko to, że wygląda jak everlast 210ext, który jest mega zachwalany w USA.
Najbardziej chcialbym picotiga, takim trochę spawalem, ale budżet zdecydowanie zbyt mały na to mam. Mogę wziąć fvat jak coś.
Użytkownik v3ko123 edytował ten post 11 listopad 2019 - 14:07