Skocz do zawartości


Zdjęcie

Włoska firma IREM brak pieniędzy za pracę.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3 odpowiedzi w tym temacie

#1 Kizio

Kizio

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 24 październik 2019 - 19:23

Chciałbym opisać nasze doświadczenia z Włoską firmą IREM . 26 września 2019 pojechałem jako monter  wraz z grupą monterów i spawaczy do Italii na rafinerię Sannazzaro.  Zatrudnienie na umowie od 26 września 2019  Na drugi   27 piątek pojechaliśmy na badania lekarskie i kolejny dzień sobota  28 kurs BHP i od poniedziałku 30 września   do czwartku do 3 października  czekaliśmy bezczynnie na hotelu ( miało być za to zapłacone) potem w czwartek kazali na przyjechać na kolejny  kurs z rana pod rafinerię  gdzie czekaliśmy 4 godziny  i potem przyjechał jakiś Włoch,  aby oznajmić, że kursu nie będzie  tylko na drugi dzień czyli 4 października.  Kiedy weszliśmy na budowę przeżyliśmy pierwszy szok.  Nie ma pomieszczeń sanitarnych tylko przenośne sracze dosłownie obsrane, że aż strach wejść bez maski. Stołówka wielki namiot i w czasie przerwy wszystkie miejsca zajęte i trzeba jeść na stojąco lub na kolanie. Na budowie  wielki kocioł i bałagan.  w magazynie pustki, nigdy nic nie ma.  Zaraz potem zrobili nam test izometryka i wyginanie druta  prawie wszyscy nie zdali tego testu potem do biura i zamiana umów na pomocnika i zmniejszenie stawki na 9 euro na godzinę. Kolejny szok  zaczęli niespodziewanie wyrzucać ludzi i kazali sobie na własny koszt organizować bilet do Polski. Na koniec wyrzucili wszystkich spawaczy  z nocki wraz z Foremanem i ponoć obwinili  ich że niby nie umieją spawać, ale wcześniej przed wejściem na budowę nawet nie wysilili się aby im zrobić jakiś test tylko dali ich od razu na poważne spawanie. Każdego dnia ktoś tam czekał w hotelu na wyjazd do polski. Masakra. No i teraz najważniejsze dzień wypłaty wypada na 21 - pierwszego każdego miesiąca, aby wziąć pieniądze za wrzesień  trzeba czekać przepracować cały wrzesień i pieniądze miały być 21 października. Mamy dzień 24 października a pieniędzy jak nie ma tak nie ma.  Grupa z polski, która przyjechała 2 tygodnie przed nami dostali niekompletną wypłatę tez im nie zapłacili za dni czekania kursy i badania. W sumie stracony czas 3 tygodnie w plecy. I teraz mamy prawie listopad nikłe szanse  na znalezienie drugiej pracy przed świętami. No a potem zima styczeń i luty może być też w domu i Ci Włosi  IREM nie kwapią się aby zapłacić za czas i dni  które spędziliśmy na hotelu nie z naszej winy. Gdzie tu sprawiedliwość. No i teraz ponoć będą szukać monterów i spawaczy od stycznia nowego roku na budowę rafinerii na Węgry.  Po tych wszystkich upokorzeniach, które nas spotkały i braku pieniędzy kto z nimi zaryzykuje jeszcze pojechać ???????

 



#2 Developers

Developers

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 819 postów
  • LokalizacjaMój świat....Moje kredki....

Napisano 24 październik 2019 - 21:36

Zależy jaka budowa, ale to budowa syf i tyle, każdy może się wypowiedzieć. A co do płacy to ja już biorę też ich pod, Co tydz kasa ma być i tyle. Takie czasy wszędzie chcą oszukać itp.. Ale znajdzie się ktoś i pójdze do roboty zostanie bez wazeliny ... i cześć. 



#3 Admin

Admin

    Weteran

  • Administrator
  • 119 postów

Napisano 25 październik 2019 - 01:48

Czy ta firma ogłaszała się u nas, na spawalnictwo.com.pl?



#4 Kizio

Kizio

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 25 październik 2019 - 06:24

Raczej jako firma IREM nie ogłaszali się, ponieważ zwykle rekrutują poprzez pośredników takich jak Technip Impianti, ###### Polska  i inne. . Generalnie jak byłem na tym projekcie na Rafinerii Sannazzaro w Italii umowę dali nam bezpośrednio pod firmą IREM z tym, że umowa na czas określony i okres  próbny  z zastrzeżeniem, że zarówno firma jak i pracownik może wypowiedzieć pracę w każdej chwili bez ważnego powodu. Jak wcześniej wspomniałem rekrutacją zajmują się takie firmy jak ####### z siedzibą w warszawie. ta spółka również nie warta polecenia. Pełno o nich negatywnych komentarzy w sieci. W sumie dają umowę Portugalską pieniądze wypłacają tak jak IREM po 2 miesiącach. Zero ubezpieczenia. Potem nawet nie raczą wysłać świadectwa pracy. A na umowie każą sobie podpisać kupę poręczeń i kar w razie zerwania umowy. Pod koniec roku 2017 w grudniu przed świętami porzucili pracę i zjechali do polski  grupa kilkanaście osób monterzy i spawacze. Projekt ExxonMobil Rafinera w Holandii. Ludzie byli zatrudnieni przez ###### dla wyżej wymienionej firmy włoskiej IREM Motywy porzucenia pracy i zjazd do domu podobnie jak u nas- traktowanie ludzi jak śmieci, brak czegokolwiek w magazynie mobbing i inne, Kolejny projekt Szwecja również pojechali ludzi z firmy ###### pracować pod Włoską firmą IREM ten sam scenariusz grupowe porzucenie pracy niesmak, niezadowolenie i zjazd do Polski. Ogólnie firma IREM zatrudnia około 80% Rumunów, którzy są odporni na poniżanie,  upokorzenia i nie płacenie za nadgodziny. IREM traktuje psychologię i taktykę  strachu. Jak byłem teraz na tym projekcie w Italii na Rafinerii Sanazzaro to opowiadali Rumuni, że jak jeden pomocnik Rumuński, który pracował z IREM kilka lat za stawkę 5 euro na godzine i poprosił o podwyżkę to odpowiedź była jednoznaczna, NA KIEDY CHCE MIEĆ ZAREZERWOWANY BILET W JEDNĄ STRONĘ DO RUMUNII.  Teraz od stycznia będą szukać następnych naiwniaków na budowę na Węgry. Ogólnie po tym jak nas potraktowali i nie zapłacili nam za wrzesień nie chcę mieć nic wspólnego NIGDY z tą firmą.


Użytkownik Admin edytował ten post 25 październik 2019 - 12:32
Usunąłem nazwę pośrednika, skoro Użytkownik nie ma z nim osobiście związku. Usunąłem też wszelkie ślady i dziesiątki ogłoszeń tego pośrednika.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych