Witam
Spawać cienkie blaszki można teoretycznie wszystkim. Zakładasz drut 0,8 osłona CO2 niskie parametry prądowe i jest ok. Aby jedna zrobić to dobrze i nie mocować się z pokrzywionymi blachami oraz wytrzymałościowo aby było ok powinno być tak:
wersja 1
- drut SG2 0,8mm
- gaz osłonowy CO2 (jest bardzo aktywny co jest w tym przypadku złe. Cena jednak jest atrakcyjna.)
- Spawanie na schłodzonym jeziorku (dodajemy drut przy stałym napięciu do momentu aż zacznie nas odpychać i wtedy nieco go ujmujemy.)
- Aby blachy nieuległy zwichrowaniu wykonaj dużo spoin punktowych (najlepiej wszystko połącz spoinami punktowymi.
- Spawaj na niskim napięciu i nie spiesz się czekaj aż spoiny sczepne będą chłodne
wersja 2
- drut SG2 0,8
- gaz osłonowy od M21 i w górę (M20 itd.)
- do spawania programy niskoenergetyczne (coldarc, wiseroot, CMT itd) tu filozofii nie ma nastawiasz odpowiednie napięcie i działasz.
Aby zniwelować ilość odprysków po taniemu (nie zmieniając gazu osłonowego np. na M22) zakup drut lity wykonany nie z puszek tylko ze 100% rudy żelaza. Brak szczątkowych zanieczyszczeń przełoży się na bardzo stabilny łuk w niskich napięciach oraz sporą redukcję odprysków.
Im bardziej blacha będzie niebieska po spawaniu tym większe prawdopodobieństwo zniszczenia struktury w SWC (blacha będzie bardzo miękka w pobliżu spoiny (rozrost ziarna), będzie się łatwo wyginać) tak będzie pod warunkiem, iż będziesz spawać stale klasy S 235 lub S 355 i w okolicach. Jeśli blacha będzie dwufazowa lub TRIP sprawa jest dużo poważniejsza, ponieważ te blachy mają za zadanie pochłonąć energię podczas wypadku. Ich struktura jest skomplikowana a spawanie ich to już inna bajka.
Co do zakupu sprzętu. Nie moc jest tu ważna, tylko systemy posiadane przez sprzęt. Może warto zerknąć za jakąś używką??
Nie patrz na to, że sprzęt obsługuje TIG. Niemal pewne , że nie ma jonizatora. A ta technologia wprowadza mnóstwo ciepła (dla ciebie niedobrze).
MMA (elektroda) też nie powinna cię interesować. Tu w grę wchodzą tylko elektrody rutylowo-celulozowe spawanie dla początkujących cienkich blach w tej technice jest trudne (no i to czyszczenie:( ).
Pozdrawiam