Bry,
Panowie chce zacząć przygode z spawalnictwem.
Będę robić kurs na spawanie:
- gazowe
- metodą MIG-MAG
- metodą TIG
- elektrodą otuloną
- elektryczną
Teraz pytanko gdzie szukać pracy bez doświadczenia?
Znacie jakiegoś pracodawce z podkarpacia?
Napisano 19 marzec 2019 - 20:30
Bry,
Panowie chce zacząć przygode z spawalnictwem.
Będę robić kurs na spawanie:
Teraz pytanko gdzie szukać pracy bez doświadczenia?
Znacie jakiegoś pracodawce z podkarpacia?
Napisano 20 marzec 2019 - 18:22
Witam kolegę! Zastanawiam się czy to znaki czasu czy może głębokie upośledzenie systemu kształcenia, że kolejna młoda osoba zaczyna swoją karierę od d.... strony. Chcesz zaangażować czas i pieniądze w produkt zwany spawaczem a nie masz pojęcia czy ktokolwiek zechce to kupić. Rozglądnij się pierwej po okolicy szukając potencjalnego pracodawcy i dopiero wtedy rób papiery pod jego wymagania.
Pozdrawiam!
Napisano 20 marzec 2019 - 21:33
Przemyśl to sobie z 10 razy. Może 40% spawaczy zostało nimi z wyboru. Pozostałe 60% to "życie".
Co rozumiesz przez pojęcie spawacz?. Myślisz, że spawacz to gość, który siedzi lub też stoi i czeka az mu przyniosą na stół element do spawania?. Rzeczywistość potrafi rozczarować. Taki przykład spawacza to najniższy poziom spawacza w branży spawalniczej.
Napisano 21 marzec 2019 - 23:04
Witam.
Uwielbiam takie "życzliwe podpowiedzi / odpowiedzi" - starych wyjadaczy. A później się dziwmy dlaczego ściągani są wielcy fachowcy zza wschodniej granicy - zamiast uporządkować rodzime podwórko.
Nie ważne. taka dygresja moja.
Co do Twojego pytania mam kilka wskazówek.
Zacznij sobie od rozeznania rynku co, jakie konstrukcje jakie wymagania. Pierw zrobiłbym certyfikat / podszkolił się w metodzie 135 - warsztatowo 90% produkcji. Szybka wydajna, w miarę łatwa do opanowania, jeżeli nie masz ekstra wymagań metoda spawania. Nie rób certyfikatów w każdej z tych metod, bo to od razu rzuci cień na Twoją osobę że wszystko masz a nic nie umiesz. Wiem że na Podkarpaciu są firmy z lotnictwem związane, ale tam to pewnie większość 141 (Tig) są jakieś drobne spoiny.
Również istnieje firma NIWA - ale oni spawają po budowach, a tam to istny misz masz. Zawód sam w sobie jest ciężki, ale warty uwagi, generalnie jeżeli miałbym Ci doradzić, próbuj się wkręcić gdzie się da i na ile się da. Im więcej się przeszkolisz, tym lepiej w tym fachu dla Ciebie.
Co do metod zaczynaj stopniowo, później możesz zmieniać stale, spawać pod badania etc. Im bardziej rękę poćwiczysz tym lepiej.
Pozdr
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych