5 odpowiedzi w tym temacie

[John Adams]

Witam . Jestem nowy na Forum od wczoraj. Ostatnimi czasy interesuje się spawalnictwem , jeszcze nie wiem dużo rzeczy , ale chcę się dowiedzieć .Chodzę obecnie do III klasy gimnazjum. Moim pytaniem jest ,gdzie mam pójść by zostać spawaczem? Myślałem o technikum ,ale nie wiem dokładnie na jaki profil powinienem się udać .Jakie certyfikaty muszę mieć , żeby nim zostać ,co moglibyście mi poradzić?Co jest niezbędne by wiedzieć i umieć? Poradzicie?

[Vagabundo]

Pewnie najprościej by było zacząć od przeczytania, chociaż kilku tematów z tego forum. Temat szkół i kursów jest jednym z częściej przewijających się na forum spawalniczym, zaraz chcę być spawaczem... Fakt, nikt sobie nawet nie zadaje trudu, aby przeczytać inne tematy mówiące o tym, jak ciężki to kawałek chleba, pozycje wymuszone, szkodliwe opary gazów, kwasów i alkoholizm.

 

Spawacz? A nie programista CNC lub operator? Może tokarz lub frezer również manualny? Pytanie, czy u ciebie będzie praca na spawanie, czy szkoła w takich zawodach. Zanim zadasz pytanie poczytaj to forum a także forum CNC. Poszukaj w Google o szkołach i ewentualnie innych możliwościach. Spawaczem można być również po kursie, nie musi być to szkoła, ale kończąc pracę jako tokarz, frezer lub operator CNC po zdobyciu tytułu zawodowego masz go na zawsze... u spawacza zaczyna się cała ta szopka, z certyfikatami które należy cyklicznie odnawiać, pół bidy jeśli zakład to ci zrobi...

[John Adams]

Dzięki wielkie. A jak jeśli chodzi o zarobki? Co decyduje o mojej "atrakcyjności" na rynku pracy. A tak po zatem znacie jakieś technikum spawacze gdzieś nieopodal Warszawy?

[Vagabundo]

Spytam wprost, to teraz w szkołach nie uczą już umiejętności czytania? przydana rzecz... również dla spawacza

 

Czym różnią się twoje pytania od innych podobnych pytań zadanych na tym forum? 

Wszysko o co pytasz było już tu poruszane na forum, a Google na pewno pomoże z znalezieniem szkoły...

Co do szkół i kursów, ciągle są o to spory co niby lepsze... jednak umiejętności praktyczne i wiedza techniczna to nie wszystko, liczy się także jednak dobra znajomość języków obcych conajmniej dwóch, dobra obsługa komputera (Google, portale LinkedIn,  Facebook) oraz wielozadaniowość.

Wiem, że są osoby które wmawiają nam bajeczki  że szkoła spawalnicza to konieczna konieczność, inni że musisz zrobić kursy z uprawnieniami xyz najwyżesze możliwe za milion złoto-dolarów... Jednak naogół takie osoby później pracują przez jakąś agencję, która go doi na każdym kroku: bo nie zna języków obcych, no i nawet nie umie sobie poradzić z uruchomieniem Word'a aby utworzyć proste CV nawet bez zdjęcia.

 

Fakt, nadal chojraczą jacy oni to nie są boscy... Prawda jest prosta, teraz liczą się nie tylko umiejętności stricte spawalnicze...

 

Znasz dobrze języki obce?: dogadasz się z zagranicznym pracodawcą bez agencji albo na lepszych warunkach, wynajmniesz mieszkanie bez pośredników, załatwisz sam sprawy w urzędach: zasiłek dla bezrobotnych, na dzieci... ale najpierw musisz znaleźć i sprawdzić obowiązujące przepisy, żeby nikt nie mógł od tak odprawić cie z kwitkie albo oszukać ciebie oferując niby pomoc w załatwieniu spraw... Potrafisz sobie poszukać informacji i obczajasz pracę z komputerami, jakoś ogarniesz sobie część spraw związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i ewentaulnymi dotacjami....

Użytkownik Vagabundo edytował ten post 20 grudzień 2018 - 13:43

[Robert]

Fakt ,50% sukcesu to dobrze się sprzedać...

[maniek669]

chyba 90