Witam!
Pracuję na spawarce Fronius TPS5000, problem polega na tym że błyskawicznie zużywają mi się końcówki prądowe co za tym idzie ( czarna stal, program dostosowany, gaz jak w programie, puls) ogrom odprysków. Wygląda to następująco, Po założeniu nowej końcówki przez 5 minut spawania jest okej ani odpryszka. Około 10 minut spawania kilka odprychów a po 20 minutach jakby ktoś garść śrutu rzucił oraz bardzo niestabilny łuk. To po kolei: Kabel czy to Fronius'owski czy to z Binzla czy to z Spartusa na każdym jest tak samo, sprawdzałem kable na innych maszynach to jest okej. Końcówki Binzel, czy to miedziane czy to posrebrzane. Gaz tak jak w programie, 15 litrów przepływ. Rolki były sprawdzane w różnych naciskach. Restartowałem maszynę gdyby ktoś tam grzebał. Wałek na którym kręci się drut dokręcony aby był delikatny opór i to wszystko dalej nic... dalej pluje. Już nie mam do niej siły... Może ktoś też miał taki problem? Co może być przyczyną?