8 odpowiedzi w tym temacie

[mimas]

Witam mam problem z rurką inox(grupa 8.1) średnica  48  grubość  10 mm. Trzeba pospawać  ją w trzy godziny w (egzamin spawalniczy LH 45). Robię tak;

-odstęp 4mm

-ukosowanie 2 x 35^o   ‘’na ostro”

-przetop 76 – 78 Amp.

-drugie  przejście  ‘wzmacniające’  (passe de soutiens nie wiem jak to się nazywa po polsku) 78 Amp.

-wypełnienie 85 Amp. na początku(pierwsze dwa) później 87 -89 Amp. (zazwyczaj 5 przejść)

-wykończenie 91  Amp.(3 przejścia)

Wszystkie ściegi na 4 razy ;(6-3, 6-9, 3-12, 9-12).Razem wychodzi 10 -11 spawów.

Jeśli robię to w ciągu całego dnia to jest ok.  Ale jeśli  robię  w czasie przeznaczonym na egzamin (3 godziny ),to albo nie zdążę albo się wygnie. Formatorzy (nauczyciele zawodu) mówią ze to jak najbardziej wykonalne. Ćwiczę na rurkach o docinkach poniżej 150mm. Dbam o obniżenie temperatury do 150 stopni.

Ktoś ma jakiś pomysł?

[Garmaż]

Więcej prądu i drutu na wypełnieniach. Ściegi na 2 razy.

[mimas]

Robiłem tak wcześniej (na da razy), wyginało się bardziej;  ale wyprubuję opcjię  z drutem.

Dwóch kolegów na wyższych amp. na podobny problem odpowiednio 75;95; 100 amp  

a może jestem za "wolny"?

[Garmaż]

A powiedz, spawasz z wolnej reki czy krecisz na porcelance?

I czy jedziesz po drucie, czy podajesz kropelkowo?

[mimas]

Przetop robię po drucie 2.0 (ciągły kontakt z jeziorkiem ). Nie jest zbyt regularnie  czasem się ’’zrywa ‘’,ale formator  jest zadowolony. Im wyżej tym szybciej wraz  z szerszym ‘’zamiataniem’’- taki zygzak. Porcelana w pachwinie. Tu nie się nie dzieje.

 

 Kolejny ścieg tak samo, lekkie  zamiatanie  drut oparty o stary spaw lico płaskie. Tu też, jak idzie sprawnie to jest ok.

Dalej dwa pierwsze wypełnienia – palec (palce) oparte na rurze , palnik równolegle do elementu drut w podawany stale do jeziorka (w sumie topi się trochę przed ). To chyba masz na myśli pisząc „z wolnej ręki”(robię kurs po francusku). Zdarza się, ze  a i owszem i kropelkowo -  jak jest ciasno (6 i 7 wypełnienie- ostatnie przed wypełnieniem) bardziej z przymusu niż chęci- wydaje mi się ze tak jest dłużej.

 

Wykończenie – tu zawsze kropelkowo ,duża kropa na górę ,mniejsza na środek i zsuwam w dół. Wszystko w ‘’zamiataniu’’.  Francuzi robią „walkin on the cup”,ale myślę ze to dłużej trwa i bardziej grzeje rurę. Porcelana 7 , wolfram fi 2.4.

 

Wydaje mi się ze jeśli nie „gnie” się do 5-7 ściegu to później  już nic się nie wydarzy.

 

Garmaż, co masz na myśli pisząc- więcej prądu i drutu-? Czy dobrze rozumiem , ze jak będę miał większe jeziorko (amp.) to szybciej skończę ścieg a tym samym mniej nagrzeje rurę?. Robię dwiema rękami i zdarza się że  lewej j wygląda lepiej niż z prawej J.

[Garmaż]

To przetop jedz po drucie sobie. 

Ale na wypelnieniu to jak podajesz kropelkowo mniej ciepla wprowadzasz.

Spawaj wlasnie "z palca",  wiecej pradu i podawaj kroplowo z duza czestotliwoscia.

Postaraj się wypelnic na raz, tyle co wczesniej na 2 przejazdy.

Tylko uważaj żeby nie bylo przyklejenia.

[mimas]

OK. Dzięki za radę. Jutro egzamin, będzie cztery razy 13,7 gr,1.7,+ 48 gr.10 w inoxie LH 45. Dodatkowo tig FW  PB w stali .

[pszemq]

Trzymamy kciuki. Powodzenia.

[mimas]

Ok, egzamin zaliczony przy pierwszym  podejściu. Trwało w sumie  dłużej niż trzy godziny (około 4 ). Zrobiłem w sumie 9 przejść pilnując temperatury(150 ⁰ C), ale na wykończenie zostało około 30 – 40 min (3 przejścia). Nie czekałem na wystudzenie i trochę się bałem  że coś się wydarzy (zdjęcie robili po trzech dniach).

Rurka oczywiście się wygięła ale inspektor zaakceptował . Jeszcze raz dzięki za rade.