Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szkolenie spawaczy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 Spaw500

Spaw500

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 14 styczeń 2018 - 18:09

Siema, ​ktoś z Was szkolił się może w Warszawie na Chełmżyńskiej ? szkolenia organizuje tam firma inspecta... niby mają nienajgorszą opinie, działają na miejscu starego energomontażu północ ale słyszałem o dziwnych praktykach w tej szkole, nie wszystkich traktuje się jednakowo... jedni podobno dostają przed egzaminem gotowe płytki a innych się morduje żeby na siłę oblać. Proszę o wypowiedź wszystkich, którzy mieli styczność ponieważ rozważam czy nie wybrać tej szkoły na podwyższenie uprawnień, a nie chce źle zainwestować kasy.



#2 maniek669

maniek669

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 300 postów

Napisano 14 styczeń 2018 - 21:04

A co ty na drapane liczysz? Jak tak, to idź do zdz-u, też ci 'płytki' dadzą, albo nawet ich nie będziesz musiał robić.

Co za debilne pytania, i to jeszcze na publicznym forum...

A może konkurencja jakaś?



#3 piotrek152

piotrek152

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 294 postów
  • Lokalizacjamińsk mazowiecki

Napisano 14 styczeń 2018 - 22:04

To poco marnować cenny czas na jakieś tam próbki możesz sobie kupić papiery i po sprawie

#4 Spaw500

Spaw500

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 15 styczeń 2018 - 20:24

maniek669, debilna może być jedynie Twoja odpowiedź - pytanie skierowane jest do osób, które się szkoliły w w/w ośrodku... a jeżeli mowa o oblewaniu na siłę... wybacz ale miałem nadzieję, że tak banalna wypowiedź nie może zostać opacznie zrozumiana ale widać przeliczyłem się. pozdrawiam. 

koledzy nie zrozumieli  słowa ''na siłę'' ale  OK  czytaj '' dajcie mi człowieka a znajdę paragraf''   rozjaśniło się już ?

 

pozdrawiam



#5 maniek669

maniek669

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 300 postów

Napisano 17 styczeń 2018 - 20:45

Nikt nikogo na siłę nie oblewa, ani w tym, ani w innym ośrodku.  Próbka idzie na rentgen, i albo umiesz, albo nie umiesz. Jak można kogoś oblać na siłę? 



#6 Spaw500

Spaw500

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 18 styczeń 2018 - 20:37

Po pierwsze czy szkoliłeś się/ zdawałeś egzamin w tym ośrodku ? bo drążysz temat jakbyś  był mocno związany z ośrodkiem.... No jak widać można i nie chce mi się nawet pisać o tym jak można bo do tego potrzebna jest odrobina wyobraźni... tak, z pewnego źródła słyszałem, że takie sytuacje miały miejsce ale dość o tym. Podkreślam, że szukam tu konkretnych opinii osób, które odbywały tam szkolenie i zdawały egzamin więc jeżeli nie miałeś z tą szkołą nic wspólnego to wybacz ale dziękuję za Twoją pustą opinie.

 

Widzę, że nie ma tu chyba osób, które miały coś wspólnego z tym ośrodkiem także temat uważam za zamknięty. Muszę poszukać gdzie indziej.

 

pozdrawiam



#7 lolek

lolek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów

Napisano 23 styczeń 2018 - 08:15

ja tam robiłem parę lat temu. nie wiedziałem że to już nie energomontaż

ale uważam że nie mogą takich rzeczy robić, bo to jakby nie patrzeć biznes. Odstraszać klientów, to strzał w biznesowe kolano, jeśli nie w głowę

jak ja robiłem próbkę to nic nikogo nie interesowało. dali dwa kawałki rury, zobaczyli czy prawidłowo ustawiona i baw się ile chcesz

 

ps. chyba nie kumam co to znaczy dają gotowe płytki?

 

cho chodzi o to że dają gotowe sfazowane blachy a innym nie?

 

tam jest taki palnik ustawiony do cięcia takich blach. to tak trudno sobie uciąć?

 

może warto temu u którego się będziesz uczył dzień wcześniej dać dobrą flaszkę. kto uważa że to łapówka to niech tak uważa
 


Użytkownik lolek edytował ten post 23 styczeń 2018 - 08:18


#8 Spaw500

Spaw500

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 23 styczeń 2018 - 19:53

Właśnie biznes i to się ładnie układa w całość, tak jak pisałem słyszałem z pewnego źródła, że jednym dają na egzamin gotowe  wyspawane płytki żeby podmienić sobie i pokazać egzamintarotowi gotową a do innych czepiają się i szukają najdrobniejszych uchybień już na siłę... być może to jest jakiś sposób żeby ludzie przychodzili po raz kolejny na szkolenia lub na nauki dodatkowe  i  płacili a Ci co dostali płytki może coś zapłacili wcześniej ?  Nie wiem w czym rzecz dlatego szukam osób, które bezpośrednio robiły tam kursy i zdawały - chcę uzyskać jak najwięcej opinii żeby przypadkiem źle nie zainwestować kasy, jakby nie było to  są ponad 3 koła.



#9 runek

runek

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 70 postów

Napisano 23 styczeń 2018 - 21:04

Nie wydaje mi sie, żeby egzaminator był na tyle głupi aby nie poczuł, że element pospawany jest chłodny. W sumie to nie wiem jak wygląda egzamin w Polsce, ale tu w Irlandii na każdym etapie/typie spawania przed podejściem do egzaminu element był numerowany. Egzaminator oglądał element spisywał numer do protokołu, podpisywałem się i dopiero po tym kazał nam iść spawać. Po ukończeniu zwracałem mu element on oglądał czy wszystko ok na wizuala, czekał aż reszta skończy, aż ostygnie i na koniec zabierał do vana próbki na badania.



#10 Spaw500

Spaw500

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 23 styczeń 2018 - 21:26

Może nie o głupotę tu chodzi ? nie ważne, z doświadczenia wiem, że w każdej plotce jest ziarno prawdy.  Planuję rozpocząć szkolenie od kwietnia, mam jeszcze troszkę czasu żeby poszukać opinii.

 

 Pozdrawiam.



#11 Bu-cyrus

Bu-cyrus

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 23 styczeń 2018 - 21:36

Jeśli istnieje "układ towarzyski" miedzy egzaminatorem a osobami odpowiedzialnymi za przygotowanie kursanta do egzaminu to opisane wyżej zdarzenia są na porządku dziennym. Niestety zgnilizna toczy ten kraj. 


Człowiek, który się nie myli, jest jak drzewo, które się nie pali

 

https://www.youtube....w_as=subscriber

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


#12 lolek

lolek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 136 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 09:50

super. Nawet jeśli tak jest to taki piekarz z papierkiem przyjdzie do firmy gdzie trzeba robić poważne rzeczy to już raczej nie może liczyć że pracodawca da mu gotową próbkę.

 

a tam gdzie będzie w ogłoszeniu 100% świetlenia to w ogóle nawet nie będzie próbował

 

a do spawania płotów to w ogóle papier niepotrzebny

 

 

kolego

nawet jeśli są takie praktyki to nie wierzę że tych uczciwych próbują uwalić, to byłoby kompletnie bez sensu bo zła opinia ciągnie się jak smród

może ktoś komu nie chciało się uczyć spawać nawypisywał brednie

 

wiem z doświadczenia na różnych polach że 80% niepochlebnych opinii nie są prawdziwe, czy to w opisach firm, usług, towarów, czy w ogóle ludzi


Użytkownik lolek edytował ten post 25 styczeń 2018 - 09:55


#13 Spaw500

Spaw500

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 31 postów

Napisano 25 styczeń 2018 - 21:20

Mam odmienne zdanie na ten temat, jeżeli ktoś jest zorientowany na kasę to będzie imał się wszelkich praktyk, tym bardziej jeżeli nie ma dla niego zbyt wielkiej konkurencji to może sobie pozwolić na pewne zagrania.  Przykre ale prawdziwe. Apropos tych 80% to wybacz ale grubo w to wątpię bo to raczej trudno mierzalne. 

 

Dobra już nie chcę mi się pisać na ten temat. Bo gdybanie nic nie wnosi do tematu. Nie ma nikogo konkretnego, kto się szkolił w w/w ośrodku i zdawał egzaminy. Temat traktuję jako zamknięty... szkoda już pisać tu cokolwiek.

 

Pozdrawiam i dzięki za wszystkie wypowiedzi.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych