Witam wszystkich.
Potrzebuje pomocy ze swoją spawarką Castotig 150g. Dziś spawałem kilka godzin po czym wyłączyłem je na ok 30 minut niczego nie ruszając zwijając tylko kable. Gdy później znów je uruchomiłem nie mogę normalnie zajarzyć łuku. Wygląda to jakby elektroda się utleniała a słaby łuk zapala się gdy prawie zetknę elektrodę z metalem ale przeskakuje i nie topi materiału. Z zasilaniem jest wszystko ok. Czy może ktoś miał podobny problem? Z góry dziękuje za pomoć bo "robota stygnie"