Do testu użyłem spawarek: EWM Pico 162 oraz Kemppi MLS 2300 ACDC(obie niewiele eksploatowane). Miernik cęgowy to Sonel CMP-401. Elektrody otulone fi 3,2 typu: FOX DMO KB 7018 oraz Conarc 70G.
Obie spawarki to modele z górnej półki w swoim segmencie.
Pico 162 nie posiada wyświetlacza więc ustawiłem maksymalny amperaż czyli 160. Podobnie na Kemppi, równe 160 amper na wyświetlaczu.
Jakie nasunęły się wnioski?
Kemppi podczas spawania (3/4 długości elektrody) w bardzo wąskim zakresie trzyma parametry ustawione na urządzeniu. Miernik wskazywał bez mała 163A podczas spawania.
EWM Pico miało sporo większy rozrzut: od 135 do 153 A.
Skąd mnie naszło na takie zestawienie?
Otóż przeglądałem oferte nowych urządzeń EWM i Froniusa (Pico 160 oraz TransPocket 150). Oba kosztują niemałe pieniądze, około 2250zł. Wagowo cięższy jest Fronius(6,3kg), Pico (4,9kg). Sprawność w cyklu 100% [40 stopni celsjusza] większą ma EWM Pico (110A), Fronius tylko 90A. A prawdopodobnie są to bliźniacze urządzenia o podobnych funkcjonalnościach. Stwierdzam to po przeanalizowaniu instrukcji obsługi.
Moj mały test poniekąd potwierdza, że nawet uznane firmy delikatnie naciągają parametry swoich urządzeń.
Jeśli ktoś posiada nowego Pico 160 lub TransPocket 150 to prosiłbym o test parametrów tych urządzeń.
Będzie to dla wielu przydatna informacja przy zakupie małego firmowego inwertora.