Dzień dobry,
Jakiś czas temu postanowiłem przekwalifikować się z zawodu "hydraulik" w kierunku spawania, najbardziej naturalne wydało się zacząć od spawania gazowego bo jest wykorzystywane w obecnym fachu, ale niestety nie widzę zbyt wiele ofert pracy dla spawaczy gazowych a jak już to na pewno nie dla nowicjuszy, czy ktoś może zna firmę z trójmiasta i okolic poszukującą takich osób?
Jest sens trzymać się tylko tej metody, czy od razu robić jakąś bardziej popularną? myślałem nad tigiem, bo ponoć technika spawania jest podobna ale odstraszają koszta kursu i "elitarność"
Chciałbym skupić się na 1 metodzie i być w niej dobry, przez lata rozdrabniałem się w zbyt wielu kierunkach i ostatecznie nie umiem nic konkretnego a ciężko tak zarobić na godne życie, młody nie jestem bo już 30 na karku a czas ucieka..
Będę wdzięczny za jakieś wskazówki, przemyślenia i rady jak to wszystko dalej potoczyć we właściwym kierunku.