Dzień dobry,
Mam problem z pospawaniem elementów żeliwnych - używam spawarki inwerterowej pod 230V. Ze spawaniem stali nigdy nie było problemu ale zdarzyło się że trzeba pospawać żeliwo i zaczęły się schody.
Używam elektrod ESAB 2,5 do spawania żeliwa i żeliwa ze stalą(zdaje się że NiFe). Nawet na amperażu 70A elektroda się przegrzewa. Nie ma różnicy czy jak są kable podpięte. Żeliwo dobrej jakości.
Ktoś z Was spotkał się z czymś takim?
Pozdrawiam