Panowie mam problem od kilku miesięcy pracuje w firmie gazowniczej , teraz 20 dni robiłem na czołówce na STT i automacie 2km gazociąg 500DN ale się skończył i zostało opuszczania i liry dyrektor budowy dał mnie jako montera i jestem zszokowany bo było gadane że większość roboty to spawanie myślałem że pójdę na opuszczania ale spawaczy jest dużo i na tej robocie brakuje monterów prawdoodobnie do grudnia będę monterem i na razie pracowałem za montera 3 dni nie przeszkadza mi robota ale chce się rozwijać spawać coraz więcej
Czy to normalne? dużo myślę i zastanawiam się nad przejściem na kotły o ile mi wiadomo tam przychodzę i napierniczam styki przygotowane albo dostaje montera i lecimy