Skocz do zawartości


Zdjęcie

Dalszy rozwój, co robić?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 Viking

Viking

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 27 wrzesień 2016 - 16:27

Witam. 

Pokrótce napiszę w jakiej jestem sytuacji. 2 lata temu zrobiłem kurs na Tiga FM2 moduł I, tak na początek zeby zahaczyć jakąkolwiek pracę i nabrać wprawy. Pracę znalazłem, miałem spawać bo i spawanie w firmie to raczej poziome pachwinki, hefty w nierdzewce. Wyszło tak, że bardziej stałem się ślusarzem, spawarkę mam tam w ręku 3 razy na tydzień i to głównie jakieś nędzne hefty, chociaż pachwiny też się zdarzają. Czuję, że moje umiejętności są obecnie gorsze niż świeżo po kursie. Dziś gdy nie było szefostwa wziąłem złom i chciałem posmażyć rurkę pachwinowo, wyszła mi jakaś masakra. Z obecnej pracy i tak chcę uciekać bo o ile w ślusarstwie sporo się nauczyłem to ze spawaniem lipa, a na tym mi zależy. 

 

A teraz odnośnie kursu, czy to prawda że można pominąć moduł 2 i robić od razu 3 ?

Jestem w stanie wydać teraz pieniądze na 2 moduły bo myślałem też nad MIG lub MAG, wtedy moduł III w TIG i podstawy półautomatu. Ogólnie w moim rejonie krucho z pracą, głównie jakieś MIG/TIG za średnie lub słabe pieniądze. Na wyjazd nie mam co liczyć, zostaje mi praca w moim rejonie i łapanie doświadczenia.

Jakieś porady co do kursu ? 

Z góry dziękuję i pozdrawiam.



#2 Viking

Viking

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 29 wrzesień 2016 - 14:11

???



#3 Arek

Arek

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 27 postów

Napisano 30 wrzesień 2016 - 21:22

Egzamin chyba musisz mieć na każdy moduł. Kurs nie jest wymagany, chyba, że się mylę :D A co do reszty to jak chcesz działać w TIG'u to skup się tylko na nim, a nie jeszcze mig/mag. Lepiej być perfekcyjnym w jednym niż średnim we wszystkim. Ja wybrałem TIG'a bo jest czysto, polecam :D



#4 Viking

Viking

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 30 wrzesień 2016 - 23:27

Z ta perfekcją w jednej metodzie to nie widzę przeszkód, wszystko z biegiem czasu. Jednakże papiery i spawanie też w innej metodzie ma rację bytu na rynku pracy, tak sądzę. Poza tym coś jeść trzeba, u mnie rynek pracy jest taki, że jeżeli była by lipa dla Tigowca to moze coś na półautomacie zarobić. U mnie najtrudniej jest z załapaniem się do pracy, ogłaszają się ze chcą spawaczy, po czym okazuje się ze spawania jest mało albo jakiś wyzyskujący akord, gdzie też tak na Tigu robiłem zanim papiery wyrobiłem. Mało jest takich firm gdzie się spawa tak jak powinno i jak uczą na kursach, bo i sami kierownicy myslą ze spawanie to albo heftnąć albo bez drutu grubą blache zalać i to niby starczy i bedzie trzymać 300 kg



#5 Krasho

Krasho

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 328 postów
  • LokalizacjaŻory Ślaska

Napisano 06 październik 2016 - 07:56

Viking mam pytanie gdzie mieszkasz dokładnie.  bo widzę Śląsk  jeśli górny to jestem ciekawy dlaczego mówisz że nie ma gdzie robić chyba jeśli przyjmujesz zakres poszukiwań 10 km od domu

 

Musisz jedno wiedzieć metoda Tig z reguły jak jest dobrze płatna jest to praca w delegacjach , gazownictwo kotły spożywka farmacja ropociągi itp,  ciężko znaleźć prace na miejscu tym bardziej na rurach



#6 Viking

Viking

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 06 październik 2016 - 17:51

Viking mam pytanie gdzie mieszkasz dokładnie.  bo widzę Śląsk  jeśli górny to jestem ciekawy dlaczego mówisz że nie ma gdzie robić chyba jeśli przyjmujesz zakres poszukiwań 10 km od domu

 

Musisz jedno wiedzieć metoda Tig z reguły jak jest dobrze płatna jest to praca w delegacjach , gazownictwo kotły spożywka farmacja ropociągi itp,  ciężko znaleźć prace na miejscu tym bardziej na rurach

 Częstochowa, Śląsk tylko administracyjnie ;) Dokładnie, 10 km od domu to obecnie moje pole manewru. Nie mogę wyjechać, zamieszkać w innym mieście, mam taką sytuacje jaką mam. Już nie mówiąc o tym, ze z moim poziomem doświadczenia i papierami to na delegacje ze spawarką w ręku mało jaki pracodawca mnie zechce. Dlatego chcę podwyższyć kwalifikacje i nabrać wprawy w takim ciągłym spawaniu, gdzie spawarke ma się cały czas a nie jakieś małe spawanka.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych