Co do "wypałek" z lasera... Teoretycznie nie, ale zawsze jest lepiej zerwać zgorzel -zwłaszcza jak złącze idzie do badań.
Przypomnij sobie jak robiłeś próbki na uprawnienia -też pewnie zeszlifowałeś ją "do białego"
Ja KAŻDY styk o którym wiem, że będzie badany czy to UT, czy RT, zawsze traktuję jako "złącze egzaminacyjne", i tak samo je przygotowywuję przed spawaniem.
Dzięki temu potem nie kopię swoich styków gitarą fi 230.
Co do gazów...
Do kwaszaka -M12 (98%Ar,2%)CO2
Do "czarnucha" czyste CO2, lub mieszanka 82%Ar, 18%CO2
Do aluminium -Ar o czystości 99,999%
-to w przypadku spawania półautomatem.
Mam nadzieję, że choć trochę pomogłem.