Skocz do zawartości


Zdjęcie

Spawarka bez chłodzenia- jaka wytrzymałość?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2 odpowiedzi w tym temacie

#1 Hszanek

Hszanek

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 10 postów

Napisano 05 maj 2016 - 20:32

Witam,

 

Noszę się z zamiarem zakupu porządnej maszyny. Myślę o Kemppi MLS 3000 TIG SC/DC i zastanawia mnie jedna rzecz. Czy jeśli chciałbym pospawać alu tą maszynką to chłodnica jest absolutnie obowiązkowa? Głównie będę spawał nierdzewkę ale czy przy tym aluminum jednak da radę się bez tej chłodnicy obejść(nie planuję wielkich spoin) ?  Chodzi mi po prostu o obniżenie kosztów.

 

Spotkałem się z twierdzeniem, że "uuu paanie, do amelinium chłodnica to musowo". A wy jak uważacie?

 

Pozdrawiam,

Hszanek



#2 mariusz.spa

mariusz.spa

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 208 postów

Napisano 05 maj 2016 - 20:43

Dla mnie osobiście do 120A chłodnicę można pominąć oczywiście amatorsko lecz 160A i w górę to już boli i parzy :)  

Z drugiej strony chłodnice nie są drogie  nowy chińczyk 1000zł ,a i samemu można zrobić.



#3 Cinek

Cinek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 118 postów

Napisano 05 maj 2016 - 20:53

zalezy jakiej grubosci aluminium bedziesz spawac , skoro stać  Cie na kompi  MLS 3000 myśle ze te 2000-3000 tyś  na chłodnice też  przebolejesz , a uwież mi ze nie pożałujesz.  Chyba ze bedziesz spawac cienkie blachy czy rury to nie ma sensu wyda bez  chłodnicy.  Sam mam na firmie Lincolna V205T AC/DC  i bez chłodnicy i daje rade na cinkich materiałach aluminium.  Zgadzam sie z kolegą  powyżej 150-160 A   chłodnica ma być.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych