Cześć, jestem na 3 roku studiów i mam dużo wolnego czasu. Przez wakacje pracowałem na śląsku jako robol i miałem sporo kontaktu ze spawaczami i pomyślałem że chciałbym taki kurs zrobić. Polecili mi żeby zainteresować się elektrodą otuloną i cięciem acetylenowo tlenowym bo są najbardziej uniwersalne. Przez wakacje trochę paliłem więc spoko ale spawanie - gorzej.
Moje pytanie - jaki polecacie ośrodek w Krakowie? Byłem w ZDZ i wydaje mi się słabym pomysłem (2 miesiace kursu, 9 godzin w tyg to mało chyba) cena kursu 1700. Inną sprawą jest to czy jest praca dla żółtodziobów w tym zawodzie czy jest miejsce tylko dla starych wyjadaczy? I jeszcze jedno - czy ciężko się nauczyć takiego spawania? wiem że pytanie jest debilne ale wiecie jak próbowałem w pracy to mi się zawsze elektroda przyklejała
Kraków Kurs Spawacza 111 - Pytania
Rozpoczęty przez
krolrys
, 27 wrz 2012 09:52
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych