witam
Panowie mam pytanko, może ktoś będzie wiedział
otóż mam zwykłą dedrę z casto.. 200A inwertor (111)
no i niedawno dotknałem elektrodą obudowy, coś delikatnie pyknęło i padła. przestała działać
ma ktoś pomysł co to może być i czy warto naprawiać? służyła mi chyba z 5 lat i spawała jak dla mnie super
a może samemu można jakoś dojść. jeśli chodzi o elektronikę to moja wiedza jest na poziomie pierwszego semestru przedszkola
tylko błagam, nie piszcie żeby nie zajmować się taką tanią chińską kichą
no chyba że ktoś z forum ma wszystko co naj.. łącznie z samochodem maybachem
podrawiam
Użytkownik lolek edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 06:13