Myślę że nic to nie wniesie ,chyba że jesteś w stanie ocenić jakie natężenie jest prawdziwe nie takie jakie pokazują podziałki lub wyświetlacz.
Jeżeli na wyświetlaczu spawarki masz 130A i spawasz profil 30x30x1.5 to nie możesz opowiadać że spawasz takim natężeniem elektrodą 2,5 bo to bzdura, albo urządzenie źle wskazuje albo masz okrutne spadki lub straty napięcia w sieci.
Zgłosisz się na próby spawalnicze do zakładu i co ustawisz na markowej spawarce takie same parametry jak na swojej przekłamującej?
Nie patrz na podziałki tylko ucz się ustawień sugerując się tym co dzieje się w samym procesie a żadne urządzenie cię potem nie zaskoczy,lecz żeby to zrobić musisz znać podstawy techniczne i zasady.
Najlepiej poproś jakiegoś spawacza by poświęcił ci chwilę i pokazał zasady.