Witam
Szukałem po tagu oparzenie i nie znalazłem takiego wątku na forum. Otóż na pewno w zawodzie spawacza zdarzają się mniejsze lub większe poparzenia. Warto może by było wypisać jakieś doświadczenia z poparzeniami podczas pracy. Osobiście mogę powiedzieć że mój lewy nadgarstek (podawanie drutu) spotkał się na chwilę z rurą podczas spawania (zbyt krótkie rękawiczki). Mogę powiedzieć, że rana po czymś takim kiepsko się goi. Stosowałem do odkażania wodę utlenioną i opatrunki, jednak najszybciej rana goi się na świeżym powietrzu. Widziałem na spawalni jakieś psikadła na oparzenia, ale nie widziałem żeby ktoś tego w ogóle używał. Najważniejsze żeby szybko po oparzeniu schłodzić ranę pod wodą no i nie przebijac bąbli. Podobno lekkie oparzenia goją się 10 dni. W przypadku gorszych oparzeń rana może goić się 20 i więcej dni. Podczas gojenia się rany ciężko jest pracować, bo rana się nadrywa. Osobiście odradzam wszelkich opatrunków. Podobno najgorsze poparzenia są parą, ponieważ para przenika przez pory skórze w głąb ciała i może wyrządzić naprawdę poważne rany.
Jakie są wasze doświadczenia z oparzeniami i jaki macie sposoby. Słyszałem, że maść nagietkowa może pomagać w gojeniu się ran.
Użytkownik weldingproc edytował ten post 01 wrzesień 2015 - 22:16