Skocz do zawartości


Zdjęcie

proszę o pomoc z wyborem sprzętu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 przemo78

przemo78

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 08 lipiec 2015 - 22:45

 Witam wszystkich użytkowników forum.

Chciałbym wyposażyć warsztat ślusarski w troche lepszy sprzęt niż posiadam do tej pory z dotacji jaką dostałem około 25 tys.

Prace jaką wykonuje to ogrodzenia, balustrady, lekkie konstrukcje stalowe również remonty kutrów pozatym rośnie zapotrzebowanie na konstrukcje ze stali nierdzewnej głownie balustrady i roznego rodzaju mniejsze zlecenia czyli coś pospawać czy dorobić włacznie z aluminium.

Na tą chwile posiadam:

półautomat lincoln 425 (cięzsze prace remontowe)

sherman 250Y (wiadomo żadna rewelacja)

tig sherman 315P ac/dc (wymiana palnika potem ok.5lat użytkowania w róznych warunkach i naprawde wart był swojej ceny) 

tig lincoln invertec V160tp(również przeszedl katusze potem stał dłuższą chwile z wymianą rączki a teraz jakby to juz nie ten sam tig , moze wina palnika bo teraz i kable sztywne i ogolem cięzko mi leży w dłoni wiec nie ma opcji żeby coś precyzyjnie pospawać) 

Pozatym spawarki inwert. typu magnum czy dedra160 kupowane wiadomo za jakie pieniądze można śmiało powiedzieć ze są zajchane.

 

    Chciałbym sie poradzić państwa z wyborem tiga , migomatu ,  plazmy do cięcia stali  oraz spawarki inwertorowej .

 Za ok.5tys. chce zakupic drobniejsze elektronarzedzia i za ok.20 23tyś sprzęt wyżej wymieniony.

 

 Tig DC za ok.8 tys napięcie230v ze względu na prace w terenie,chodzi mi głownie o precyzyjne spawanie nierdzewki. Długo myslalem nad kemppi master mls 2300 ale ze alu. spawane jest głownie na warsztacie sherman lepiej sie do tego nada ze wzgledu na moc.

 

Migomat rowniez do ok 8tys. z tego co czytałem kemppi kempact doskonale sie nadaje na warsztat a moze jakas mocniejsza maszynka typu lincoln powertec 425 S , zaznacze ze sprzet ten nie bedzie katowany non stop przez kilka godzin.

 

Przecinarka plazmowa za ok 4-5tys  zapewne na żródło prądu 3fazowe pytanie jaką wybrac?

 

Spawarka inwertorowa za ok 2-3tys chodzi głownie o prace w terenie czyli wytrzymujaca ciezkie warunki atmosferyczne. bardzo dobrą opinią cieszy sie kemppi minarc ale zupelnie nie mam rozeznania.

 

   

 

 

 

 

  

  

 

 

#2 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 09 lipiec 2015 - 04:54

"Długo myslalem nad kemppi master mls 2300 ale ze alu. spawane jest głownie na warsztacie sherman lepiej sie do tego nada ze wzgledu na moc."

 

Umieszczenie do porównania tych dwóch narzędzi w jednym zdaniu kwalifikuje się wyłącznie do ustalenia godziny i sekundantów.

 

 

 

Kiedy kolega ostatnio robił cokolwiek wymagającego więcej niż jednej fazy?

Jakie zasilanie kolega ma tam gdzie pracuje u klienta?

Jaką kolega ma praktykę w cięciu palnikiem?

 

 

Potrzebujesz zestawu minimum:

Przecinarka 400mm, szlifierka kątowa mała przynajmniej jedna 1.4kW (makita), minarc tig, minarc mig, przyłbica porządna, żebyś miał dwie ręce do pracy (speedgalss).

Ewentualnie potrzebujesz dużej szlifierki 2.5kW, szlifierki do elektrod, dodatkowej spawarki do aluminium na warsztat plus wyposażenie ochronne do tego.

Ewentualnie wiertarkę magnesową.

A przecinarkę plazmową to oczywiście hypertherm, tylko jak często będziesz siadał do tak grubej stali, żeby to włączać?

No i kompresor do plazmy.



#3 przemo78

przemo78

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 09 lipiec 2015 - 09:38

 Z góry dziękuje za odpowiedz Panie Jacku. 

 

Tak. sherman z kemppi to nie najlepsze porównanie , jednak aluminium spawam dosyć rzadko póki co i sprzęt to tego celu jako taki jest a kwota na zakup czegoś lepszego jest dosyć ograniczona .

 

 

  Praktycznie każdy  większy sprzęt na zakładzie jest podłączony pod siłe i na takim się pracuje , jedynie w terenie przykładowo u klienta gdzie nie zawsze jest możliwość podłaczenia używa sie sprzętu na 1faze .

 

 Jeśli chodzi o doświadczenie w cięciu plazmą to jest dość ubogie , kiedyś zakupiłem coś na 230V na robote w terenie do nierdzewki gr. 3mm niestety kończyłem przy urzyciu przecinarki tarczowej . Ogólem cięcie grubszych blach tzn. do 10-15mm odbywa sie przy użyciu palnika propan bądz acetylen ale potem ciężkie w obróbce.

 Kompresor mam sprawny jednak nabija tylko ok.5-6 atmosfer i taka plazma hypertherm raczej nie wykorzysta w pelni swojej mocy i cena też wysoka choć zapewne warto niestety nie znalazlem nic za cene 4-5tys.

 

 

  Zapomniałem dodać że szlifierki kątowe i przecinarki na tarcze 230 makity juz posiadam , wiartarki stołowe też mam choć tą magnesową w przyszłości chciałbym zakupić .  Zapewne przecinarka 400mm jest niezbędna bo  moja stara gumowka aż sie prosi o wymiane plus jakaś piła tarczowa 230 taka stołowa do pracy w terenie

 

  Nie wiem nie znam się na sprzęcie kemppi ale czy ten minarc mig to nie czasem zbyt delikatny sprzęt ? rozumiem ze wystarczy stali czarnej takiej jak rury czy profile 2-3mm i podejzewam ze śmiga że aż miło ale jak to jest z grubszym materiałem tzn. do 10mm? (choć to rzadkosc) czy nie istnieje ryzyko przegrzania sie?

   

 

  Lepszy Minarc Tig czy Minarc Tig EVO?  rozumiem ze kemppi master mls 2300 procz AC posiada  tez więcej funkcji technologicznych od minarc ale w spawaniu tig DC jakość spawu i wytrzymałość sprzętu jest na podobnym poziomie ?



#4 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 09 lipiec 2015 - 15:17

Na przecinarkę 400mm możesz założyć tarcze zębate. Pasują ^^

 

Minarci są tak zrobione, aby przetrzymać wypadek na instalacji. Mój sprzęt dachował bez szwanku.

 

10mm materiał to już na dwie fazy najmniej trzeba ruszać. Ale jak masz pewną rękę i nie nadwyrężasz sprzętu to minarciem pomigujesz 10 mm, przy czym 15% cyklu.

Co do aluminium to minarc się nadaje (i do nierdzewki), ale musisz mieć osobną sztukę z teflonowym wężem bo przewód nie jest nazbyt wymienny.

Kwestia konfiguracji i potrzeb. Na wyjazdy wolę zabrać minarca bo się nie nanoszę. W warsztacie oczywiście poważniejsze rozwiązania na duże szpule.

 

Z Twoich pytań wynika, że wiążesz jakość łączenia ze spawarką, a nie z ręką.

Na Twoim miejscu nabył bym nieco praktyki w operowaniu sprzętem przed wyborem.

 

EVO różni się kontrolą łuku. Nadrabia niewielkie braki ręki.

 

Jeśli aluminium nie jest u Ciebie podstawą działalnośći to w ogóle olej temat tigAC.



#5 przemo78

przemo78

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 13 lipiec 2015 - 01:33

    Słyszałem o tarczach zębatych i ich wydajności więc zapewne warto jedną kupić i się przekonać do tego przecinarka Pilex PSA 400 polski produkt i prosta konstrukcja a stół rolkowy można sobie zrobić ,  wkońcu gdzieś trzeba szukać oszczędności.

 

  Na tą chwile jeśli chodzi o tiga używam  shermana 315P ac/dc stąd moje pytania odnośnie lepszej kontroli przy spawaniu a materiał to głownie nierdzew. ze ścianka 1,5 , 2 ,3 mm czyli w większości cienkie profile i rury często polerowane na połysk lub też przy mocno wtopionym spawie zeszlifowanym do równej powierzchni .

 

  Wcześniej  używałem lincolna invertec V160tp i wychodziło znacznie lepiej a do takich robótek świetnie się nadawał. Spróbuje oddać go do serwisu na sprawdzenie bo jedynie co to go przedmuchałem z kurzu i jeśli będzie wszystko ok. wtedy poszukam lepszego uchwytu bo ten który mi skompletowali to jakaś pomyłka .

  Podobno te rączki lincolna nie są za ciekawe , słyszałem tak tylko bo zakupiłem jedynie gołego tiga i póżniej składałem reszte .

  A jaki uchwyt chłodzony gazem , który dobrze leży w ręce z elastycznym wężem warto kupić ? może jakiś binzela ? bo rozumiem że końcówki sterowania i dopływu gazu bez problemu można przerobić ?

 

   

 

 

  Plazma będzie używana do blach nie grubszych niż 10mm więc jakaś wybitnie duża moc raczej w pełni się nie sprawdzi jednak chciałbym zakupić dobrą jakościowo firmówke a szukając natknąłem się na te godne polecenia czyli hypertherm , lincoln , esab , thermal dynamics , selco .  Pewnie są to maszynkii z górnej pułki lecz szukam plazmy ręcznej do 5tys. i może jest jakaś warta uwagi do tej kwoty ?



#6 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 13 lipiec 2015 - 04:27

Kolego to są narzędzia i wypada mieć z nimi praktykę, czyli na cudzym dowiedzieć się o kosztach. "Słyszałem" powinno Ci od razu skutkować łapaniem się za kieszeń.

 

Owszem teoretycznie są to wydajne tarcze, ale po pierwsze na produkcji przy powtarzalnych elementach, po drugie przy rozsądnej obsłudze.

Czyli jak sam sobie tym potniesz. Bo są tacy co na pręty 304 zasadzają się z tarczami, cisną do oporu i to bardzo drogo kosztuje .

Coś tam dalej piszesz o nierdzewce zdaje się.

 

Co do spawarki, jeśli jesteś przy pieniądzach to kemmpi, chyba że stać Cię na messera (EWM). Inna planeta w kontroli łuku.

 

Uchwyt kupujesz zależnie od tego co robisz. Jak spawasz drobnym prądem na instalacji to chłodzenie palnika Ci zbędne bo masz długie cykle. Jak na produkcji to palnik zazbrojony płynem.

Palnik dostaniesz z już dostosowanymi końcówkami.

 

10mm dla plazmy to pytanie o jakość cięcia, bo tyle tniesz na 40 amperach, istotny jest przepływ powietrza i praktyka.

Ale jakość z cięcia hyperthermem 45 daje już na 10mm lekki, dający się kontrolować ukos, na 12mm jest granica cięcia jakościowego, a do 20-25mm odetniesz, ale będzie tak sobie i dużo zendry.

Oczywiście 90tką przetniesz więcej. Tylko że 90tka jest słabo mobilna ze swoim zasilaniem powietrza (quadem to wozić).

Jeśli szukasz czegoś taniego to sobie odpuść, bo się okaże, że owszem tnie, ale powoli i wydajność z roboczogodziny będzie niegodna psotawienia przy tlenie.

Inne są plazmy do cienkich blach (samochodowych) inne do grubych. Jest różna koncentracja wiązki, inna szerokość cięcia.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych