Skocz do zawartości


Zdjęcie

spawanie z rysunku... pytanie o doświadczenie itd.. praca w anglii


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 jasiek07

jasiek07

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 21 postów

Napisano 12 kwiecień 2015 - 14:49

witam, obecnie znajduę się w anglii, pracuję w małej firmie, w której miałem spawać na tigu (po to głownie zrobiłem uprawnienia przed wyjazdem), niatomiast wyszło na to że w ciągu ostatnich 4 miesięcy odkąd się zatrudniłem, spawałem na tigu sporadycznie (prawie wcale), fakt faktem nauczyłem się na migu i elektrodzie ale cóż... straciłem sporo wprawy w spawaniu tigiem. Dlatego coraz częściej myśle o szukaniu innej pracy.

 

Przeglądając oferty pracy w internecie, nasunęły mi się 2 ważne pytania, fajnie byłoby gdyby ktoś mi pomógł.

Po pierwsze, czy jeśli pójdę powiedzmy do takiego pracodawcy i powiem, że nie spawałem zbyt dużo na tigu przez pewien czas i że potrzebowałbym odrobiny praktyki żeby nabrać ponownie wprawy, to czy ma to sens? Wiadomo po kursach pro spawaczem nie byłem, ale całkiem dobrze mi to szło, mimo że robiłem tylko 1 stopień to rury ,czy blachy do czoła spawałem i to z wymuszonej pozycji. Warto się tak wgadywać, czy może lepiej wydać pieniądze i iść na kurs tutaj w anglii.. (trochę mi szkoda pieniędzy, bo za dużo ich nie mam). Chcę się jakoś rozwijać a obecna praca mi na to nie pozwala i boli mnie to bardzo. A myślę, że napewno atutem jest to że jak na totalnego nowicjusza to nie jestem złym materiałem na pracownika bo miałem doczynienia z elektrodą, migiem, i tigiem (papiery na czarną i nierdzewkę, oraz aluminium trochę spawałem w robocie).

 

 

No i drugie pytanie, sporo pracodawców chce osób potrafiących spawać z rysunku. Mógłby ktoś pokazać jakiś rysunek jakiegoś niedużego elementu do zespawania? Na kursach nic nie było mowy o rysunkach, natomiast chodziłem 4 lata to technikum budowlanego i co prawda miałem sporo doczynienia z rysunkami technicznymi budowlanymi, ale zawsze to rysunki techniczne. Ciekawy jestem czy byłbym w stanie samemu to ogarnąć, domyślam się, że prócz typowych oznaczeń technicznych występują też typowe dla spawalniczych takie jak długość spoiny, jej wysokość, rodzaj itp. Ale wiadomo spawanie z rysunku to nie największy mój problem obecnie, o to jak narazie pytam z czystej ciekawości.

 

 

pozdrawiam


Użytkownik jasiek07 edytował ten post 12 kwiecień 2015 - 14:52


#2 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 12 kwiecień 2015 - 17:14

A kolega chce pracować czy zarabiać?

 

Bo skoro umiesz spawać tigiem to to będzie widać po pierwszej ladze i nikt się nie czepi, że rękę masz niewprawioną.

A tak w ogóle to zapewne już kolega zauważył że z przyczyn praktycznych w produkcji tig jest mocno przereklamowany?

 

Jak byłem młody też się napaliłem na tiga jak Arab na kurs pilotażu, życie pokazało że pieniądz leży tam gdzie jest przerób.

 

Zapewne już zobaczyłeś jaki jest przeciętny poziom spawaczy młodej daty (nie mówię o starych stoczniowcach co ich Tacherowa rozgoniła) w Anglii?

No to właśnie jest rezultat kursów zamiast szkół.

 

 

Anglia... jakie miasto?



#3 jasiek07

jasiek07

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 21 postów

Napisano 12 kwiecień 2015 - 21:10

Slough.

Nie uważam, aby tig był przereklamowany. Poprostu w mojej firmie obecnie jest mało zleceń przy których spawa się tigiem.. kiedy mnie zatrudniali to przewidywali że zleceń bedzie dużo (firma istnieje kilkadziesiąt lat, większość rzeczy robią od początku, tylko że nadal wiele zleceń nie ruszyło albo jest ich za mało i ja jestem niepotrzebny do tego, bo mają jeszcze innego spawacza który robi tam 10 lat). WIęcej teraz jest gięcia i fabrykacji blach i rur niż spawania..

 

Lubię spawać na tigu, a mig czy inne to dla mnie bardziej uzupełnienie, na które z pewnością w swoim czasie zrobię odpowiednie uprawnienia, narazie chcę jakoś zacząc "karierę" spawacza.

 

Nie wypowiem się na temat spawaczy bo sam wiem tyle co g*wno więc.... :P



#4 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 12 kwiecień 2015 - 22:11

Na pewno dużo pracy tam jest, pochodź po firmach. Pochodź, nie wysyłaj tylko idź się pokaż.



#5 jasiek07

jasiek07

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 21 postów

Napisano 13 kwiecień 2015 - 19:47

dzisiaj jak manna z nieba przyszły cztery duże zamówienia, szef mówi ze wreszcie się coś po 4 miechach ruszyło i będzie masa spawania więc chyba wreszcie pykło :)

 

choć napewno będę czegoś jednak ambitniejszego szukał jak tylko trochę pospawam i się wprawię spowrotem. Dzięki za radę, wiem że jest, masa ogłoszeń, zastanawiałem się tylko jak to jest czy ktoktolwiek szuka tutaj osób, które nie są weteranami, bo w polsce z reguły szukają osób z 5letnim doświadczeniem w górę, w przeciwnym wypadku to można conajwyżej v-kę spawaczom przygotowywać.

 

A jak wygląda typowy rysunek, mógłby ktoś wrzucić jakikolwiek, w miarę profesjonalny?



#6 Marcin22

Marcin22

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 344 postów

Napisano 13 kwiecień 2015 - 20:51

W Slough ? przeciez to  pipiduwa co tam robisZ? mieszkalem troche w Slough. 



#7 jasiek07

jasiek07

    Aktywny

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 21 postów

Napisano 14 kwiecień 2015 - 22:38

sporo znajomych i blisko londynu, choć coraz częściej myślę o przeniesieniu się gdzieś wyżej w kierunku bostonu albo jeszcze wyżej bo tam też praca jest a koszty życia 2x niższe.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych