Skocz do zawartości


Zdjęcie

Potwierdzenie pracy w zawodzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Xivis

Xivis

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 28 luty 2015 - 14:54

Witam mam taki problem,obecnie pracuje jako spawacz w małej firmie.

Szef podbił mi certyfikat na potwierdzenie pracy w zawodzie jako spawacz.

Na certyfikacie widnieje pieczątka firmy,podpis szefa oraz data natomiast powiedział,żebym sam wpisał w okienku "Position/title to co uważam za słuszne.I pytanie brzmi czy mam tam wpisać spawacz,welder czy jeszcze coś innego ?? czy nie ma to kompletnie znaczenie czy jest to po Polsku czy Angielsku.



#2 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 28 luty 2015 - 15:14

No ale co ty tam masz wpisywać, to raczej nie twoja rubryka, w tej rubryce wpisuje się "funkcję" jaką pełni osoba potwierdzającą fakt zatrudnienia, czyli może to być spawalnik, jeśli nie ma takiej osoby to może być kadrowa, szef produkcji, kierownik itd... czyli osoba wykonująca nadzór nad spawaczami (chociaż taka kadrowa to bladego pojęcia nie ma, chodzi tylko że wykonywałeś pracę jako spawacz o potwierdzenie tego faktu... tyle i aż tyle)

 

Niech szefunio wpisze właściciel or something like that... myślę że pieczątka i data jest ważniejsza od tej pozycji... ale dobrze żeby i to było... a jak jesteś w PL to pewnie się piszę po polsku, z resztą kto będzie to sprawdzał wnikliwie...



#3 Xivis

Xivis

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 28 luty 2015 - 15:29

Aha dobra teraz rozumiem.Wcześniej zostałem wprowadzony w błąd bo powiedziano mi,że tam ma się znajdować informacja czym ja się zajmuje ...

Czyli iść do "starego" i niech on tam wpisze kim on jest.

Dzięki za informacje.

 

Ps: nie byłem pewien co do języka ze względu iż obecnie jestem w PL a to się ma zmienić niedługo.



#4 MOTOR_L

MOTOR_L

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 70 postów

Napisano 28 luty 2015 - 16:45

Pracując w firmie Polskiej i mając certyfikat w języku polskim wpisujesz po Polsku.. później ewentualnie dajesz do tłumacza przysięgłego.. jeśli masz taka potrzebę..

Ja dostałem certyfikat dwujęzyczny

Pozdrawiam


Pozdrawiam, AVE

 

If you don't learn something everyday, then you haven't been listening.


#5 Xivis

Xivis

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 28 luty 2015 - 17:00

Certyfikat jest po angielsku.

Czyli rozumiem,że ma być po angielsku :) 

Dzięki wielkie :)



#6 WeldX

WeldX

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 28 luty 2015 - 21:52

Tam ma być wpisane stanowisko tego kto podbija - nie ma przeciwwskazań żeby byłą to "kadrowa" :rolleyes: Ma być po takiemu jakie jest to stanowisko...nie ma związku z tym w jakim języku jest certyfikat... :ph34r:Acha i nie jest to potwierdzenie pracy w zawodzie jest to tylko potwierdzenie że przez ostatnie pół roku zrobiłeś "cokolwiek" w zakresie swoich uprawnień - mogła to być równie dobrze 1 spoina


Użytkownik WeldX edytował ten post 28 luty 2015 - 21:54


#7 Schweisser

Schweisser

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 632 postów

Napisano 01 marzec 2015 - 20:47

ja mialem przez te pieczatki ogromny problem i  z tego co mi mowili w firmach przy 6 G bynajmiej moze podbijac tylko spawalnik i najlepiej zeby jeszcze byla osobna ksiazeczka summary list czy jakos tak to sie nazywa ...jest to uszczegolnienie wykonywanych prac.....nie wiem jak to sie ma do PL mowie o holandi ....mi tlumaczyli i to wszedzie ze papiery musza byc podbite pieczatka spawalnika ktory ma uprawnienia do nadzoru takich prac a nie pieczatka firmy inaczej mozesz sobie narobic balaganu w papierach 



#8 WeldX

WeldX

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 01 marzec 2015 - 21:04

to by sie zgadzalo ale pod asme... u nas 287-1 jest jak wyzej pisalem...

#9 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 05 marzec 2015 - 07:13

Pieczątka i podpis stanowią o tym, że ktoś przystawił pieczątkę i się podpisał. I o niczym więcej.



#10 Schweisser

Schweisser

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 632 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 11:33

pieczatka i podpis stanowia w tym momencie przedluzenie waznosci certyfikatu bo po pol roku certyfikat w 6G jest niewazny....jak pisalem wyzej tez tak myslalem i okazalo sie ze bylem w wielkim bledzie...jak masz odpowiedzialana robote wiele firm to sprawdza a zaczynaja od tego ze dzwonia do twoich dwoch ostatnich pracodawcow i czesto chca rozmawiac ze spawalnikiem...spawalnik w tym przypadku ma specjalna pieczatke jak lekarz...jak pojdziesz do apteki z recepta podbita jakas pieczatyka z firmy nikt ci nic nie sprzeda i tak samo ma sie to do tej normy ...chca osoby uprawnionej....podejrzewam ze jesli bys podrabial pieczatki i podbijal firmami moglbys miec nawet konsekwencje prawne jesli by do tego doszli za podrabianie papierow...nawet firmy jak Alutech nie chcialy mi podbic papierow musialem czekac na spawalnika...mowa tu caly czas o normach w holandii np....Weldx pisal ze to chyba asme musialbym sie z nia zapoznac glebiej bo jest dosc czesto przytykiwana..pzdr


Użytkownik Schweisser edytował ten post 09 marzec 2015 - 11:38


#11 WeldX

WeldX

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 464 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 09 marzec 2015 - 13:30

287-1 nie wymaga spawalnika - wymaga osoby która potwierdzi że "spawałeś w zakresie swoich uprawnień" ASME IX bardziej pasuje do tego co piszesz... a jest w co się zagłębiać :huh:



#12 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 09 marzec 2015 - 19:35

Tam jest wyraźnie napisane w objaśnieniach kto może podbić. Na własnej działalności podbiajsz sobie sam. Już tak żeby zupełnie absurdalnie było to możesz podbić każdemu kto u Ciebie spawał.

 

Certyfikat jest ważny bezterminowo.

Potwierdzenie co pół roku jest istotne z powodu odpowiedzialności w łańcuchu iso.

 

ASMEIX to zupełnie inny kontynent i inne przepisy, natomaist zastosowanie jest identyczne - d...chron w spychologii.

 

 

A te pieczątki to wymysł. Tak samo z tymi lekarskimi jest. W obu wypadkach chodzi o numer certyfikatu jaki podany jest na pieczątce - łańcuch zaufania.


Użytkownik PanJacek edytował ten post 09 marzec 2015 - 19:38


#13 Schweisser

Schweisser

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 632 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 14:23

ja to rozumiem i tez uwazam ze to bzdura i naciganie ludzi...ale fakt jest taki ze zagranica honoruja tylko pieczatki od spawalnikow w zadnym wypadku pieczatka firmy nie pzedluza ci uprawnien...w polsce nie wiem jak jest ale slyszalem ze sami sobie podbijaja uprawnienia



#14 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 19:00

W Szwecji, Danii, Norwegii, Holandii podbijają sobie sami. Podbijają też spawalnicy. Podbije Ci ktokolwiek kogo poprosisz.

To i tak kompletnie bez znaczenia, ponieważ nawet w tej samej certyfikacji między inspektorami, między uczelniami, między krajami różni się praktyka, VT się różni, różnią się rodzaje produkcji i wymagania. A najbardziej różni się widzimisie spawalników.

 

O ile fiński spawalnik (IWI) musi być spawaczem, bo inaczej go śmiechem zabiją, o tyle szkocki nie musi. Jeden i drugi wyda Ci to samo zaświadczenie :D

 

Jaja zupełne są z certyfikatami wydawanymi "na firmę", żeby miała do ISO, że może coś tam robić do aktualnego zlecenia.

Są spawacze, którzy zajmują się jedynie usługowym zaliczaniem takich egzaminów, tip top próbki robią, mają przystosowany do tego sprzęt z oprogramowaniem na pulsację. Bo jak ma być bez sensu - to jest :D


Użytkownik PanJacek edytował ten post 10 marzec 2015 - 19:03


#15 Schweisser

Schweisser

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 632 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 19:23

w holandii na pewno nie podbijaja pieczatkami firm to ci moge gwarantowac bo maja na punkcie tych pieczatek pierdolaca.....pracowalem tam na zlecenia i nie mam mowy o tym ze firma ktora ma certyfikat spawalniczy podbije ci takie papiery...musi spawalnik przyjechac ...specjalnie do tego jest utworzone summary list... a ogolnei to mnie pierdoli i tak juz to wszystko nie donawiam nawet papierow na magi  czy inne grupy materialowe mam tiga 141 gr 8 i jak komus cos nie pasuje neich sie goni;) 3 jezyki najlepiej znac rysunek izometryczny i techniczny perfekt do tego wszystkie metody spawania z aktualnymi pieczatkami plus spawanie orbitalne prawko b i prawko na dostawaczaki by chcieli....juz z nimi nawet nei walcze jak widze ze cos zaczynaja swirowac to od razu sie zegnam...



#16 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 20:10

W Holandii mają najwidoczniej różne fobie. Raz im zaproponowałem żeby mi 400amperowy migomat na 110V załatwili jak na sajcie takie wymogi, poszli szukać :)

 

Trzy języki nie problem, rysunek nie problem, wszystkie metody spawania nie znać to aż głupio twierdzić że jest się spawaczem...

No ale wtedy się nie dyskutuje ceny tylko zawiadamia ile to będzie kosztowało :D



#17 Mario

Mario

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 224 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 20:11

Na certyfikacie może podbić jednostka certyfikująca. Inne osoby mogą się podpisać zresztą w tabelce jest napisane :data ,podpis,funkcja lub tytuł


Użytkownik Mario edytował ten post 10 marzec 2015 - 20:12


#18 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 21:58

A jednostką certyfikującą może być kto zechce, a to czy jego certyfikaty uznaje kto inny... no to już jego prywatna sprawa.



#19 Schweisser

Schweisser

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 632 postów

Napisano 10 marzec 2015 - 22:39

echhh..nie....to nie jest czyjas sprawa jakby tak bylo to nawet nie byloby sensu robic uprawnien skoro nikogo by to nie interesowalo....uprawnienia podbija spawalnik....to konstrukcje spawane bedzie odbieral wozny bo sobie zrobil pieczatke i to jego praywtna sprawa?jeszcze nie spotkalem kierownika w zadnej powaznej firmie ktory by ci to podbil zawsze wysylaja do spawalnika.....



#20 PanJacek

PanJacek

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 865 postów

Napisano 11 marzec 2015 - 08:18

Schweiser sprawdź na czym postawione jest całe ISO i jak dodawane są do niego nowe wymogi, to zrozumiesz że to wszystko jest postawione na widzimisiach.

 

Organizacja wymyśliła sobie standard szycia gaci, innym się sposobał, więc zapłacili tamtym, żeby im sprawdzili, że szyją tak samo, i wydają kwity na szycie.

Jak sobie w Tetrapaku wymyślil, że wszystkie materiały nieżelazne muszą mieć gwinty zbrojone (choćby helicoilem) to wepchnęli to jako normę, na razie dobrowolną ale chwila moment i będą tak wymagali wszyscy.

 

Spawalnik 70 letni ze Szwecji ma inne poglądy na rezultaty tiga niż 25 letni z USA. Są z zupełnie innych planet.

 

Znam poważne firmy (najpoważniejsze na świecie) gdzie spawalnik z biura nie wychodzi, żeby sobie nikt żartów na produkcji z niego nie robił.

 

Te uprawnienia są dla żartu, stwierdzają że umiesz jeździć na rowerze.

Na podkładkę jest r6 z tiga, a spwanie śmigiem, gra i bucy, dźwigi na takich papierach są robione i nikomu nie przezkadza to się nie drapie.


Użytkownik PanJacek edytował ten post 11 marzec 2015 - 08:20





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych