Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kurs MAG/MIG dylemat

kurs szkolenie dylemat mig mag częstochowa pik spaw

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#1 Tommy.

Tommy.

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 25 luty 2015 - 23:26

   Hej :)  Mam dylemat związany z rozpoczęciem kursu spawacza. Zaznaczmy, że w temacie jestem nowy, nie spawałem wcześniej z wyjątkiem posmarkania sobie jakichś pierdół zwykłą małą spawarką transformatorową.

   

   Ale spokojnie nie jest tak, że idę w ciemno na kurs ;) zrobiłem mały rekonesans po zakładach w mojej okolicy, potrzeba spawaczy z doświadczeniem ale młodego też przyjmą na próbę. Praca przy produkcji maszyn rolniczych czyli pługi, agregaty itd.

   

   Teraz pytania do doświadczonych robić metodę 135 czy 136?

   

   No i gdzie mi radzicie, bo mam do wyboru Centrum Kształcenia Praktycznego w Piotrkowie Tryb. i Centrum Spawalnicze PIK SPAW w Częstochowie. Cena w pierwszym to 2200 a w drugim 1900. Czas trwania w obu przypadkach ok. 3 tyg. w PIK SPAWie od poniedziałku do piątku mogę smarkać od 8 do 16, a w Piotrkowie jakieś kilka godzin rano lub po południu tylko. No i w tym PIK SPAWie jest egzamin z IS z Gliwic. Panowie co wiecie o tych ośrodkach no i co radzicie? Jaka metoda i gdzie :)

   

   Z góry dzięki za pomoc ;)

 



#2 tommypro

tommypro

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów

Napisano 26 luty 2015 - 09:27

Odpowiem Ci na pytanie i zadam następne. Jeżeli okolice Częstochowy to metoda 135. A teraz piszesz Piotrków i Częstochowa to różnica około 100km. Ciekawy jestem za jaką stawkę potrzebują tych wykwalifikowanych spawaczy bo sam mieszkam "w okolicy" i jeżdżę na Śląsk bo nie ma porównania z wynagrodzeniem. Tak z ciekawości napisz na priv chyba że chcesz tutaj. I raczej nie ma różnicy gdzie zrobisz uprawnienia jeżeli to będzie ta sama jednostka certyfik. Zależy od Ciebie, jak będziesz chciał nauczysz się wszędzie. Pozdr

Użytkownik tommypro edytował ten post 26 luty 2015 - 09:29


#3 Tommy.

Tommy.

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 26 luty 2015 - 10:16

   Dzięki za odpowiedz :) na temat stawek odpowiedz jest taka, że muszę najpierw porobić trochę żeby gadać o pieniądzach, z tego co słyszałem płacili spawaczowi 15zł no i odszedł bo mało. Także podobno szału nie ma.

   A Piotrków i Częstochowa bo po prostu w tych dwóch miastach mam możliwość zrobienia kursu, do Piotrkowa 40km do Częstochowy 2 razy dalej, tyle że mam możliwość zakwaterowania na te 3 tygodnie.

   Chęć do nauki i do pracy mam, zdaje sobie sprawę że sam kurs nie zrobi ze mnie spawacza ;) Czyli pod kątem tych maszyn rolniczych robić MAG 135?



#4 tommypro

tommypro

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 12 postów

Napisano 26 luty 2015 - 10:54

Maszyny rolnicze tylko w 135, 136 to proszek i raczej nikt nie będzie tego tak spawal. A widzę ze w temacie masz mig a to znów metoda 131 i tym bardziej nie będzie pasowała chyba ze maszyny są "kolorowe" w co wątpię :-) 15zł na godzinę, tak jak wcześniej wspomniałem umówili się tu skur....ny i żerują na ludziach z potrzebie.

#5 qnox

qnox

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 211 postów

Napisano 26 luty 2015 - 12:14

wg mnie wez w Czestochowie.Tylko czy to dobry osrodek bedzie...a  kwatere oni daja i placa? Tu masz wiecej godzin do spawania.



#6 Tommy.

Tommy.

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 26 luty 2015 - 18:20

   Obydwa ośrodki praktycznie w ciemno bo nie ma żadnych opinii na necie, także pokieruję się tą ilością godzin tak jak mówisz :) a zakwaterowanie mam na własną rękę, ośrodek chyba nic nie organizuje w tym temacie raczej. 

   Dzięki chłopaki nakierowaliście mnie wstępnie co robić :) tommypro to biorę tak tak jak mówisz MAG 135 podst. moduł-pachwiny blach i rur, powinno się nadać do tej roboty czy od razu byście robili drugi moduł z tej metody?



#7 MOTOR_L

MOTOR_L

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 70 postów

Napisano 26 luty 2015 - 22:12

Hej, Ja robiąc 135 dostałem od razu też 136 M (drut proszkowy metaliczny) jeśli chcesz rutyl, musisz robić osobne uprawnienia.. 


Pozdrawiam, AVE

 

If you don't learn something everyday, then you haven't been listening.


#8 krzychugd

krzychugd

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 6 postów

Napisano 26 luty 2015 - 22:18

Nie wiem czy moja wypowiedź Ci pomożę...ale...

Jak zrobisz kurs pachwinowy to 135 albo 136

.

Natomiast jak zrobisz blachy doczołowo to jak zrobisz przetop 138 to masz uprawnienia na 135 i 138 a wypełnienie 136 i lico 136 to będziesz miał uprawnienia na: 135, 138 i 136.

 Oczywiście ważne są grubości blach. Pamietaj że przetop liczy się za 3 mm więc daje to w powyższej konfiguracji uprawnienia na blachy 3-6mm dla 135 i 138 a jeśli próbka miała grubość 16mm to 136 będziesz miał uprawnienia od 5 mm do łał.... jest zresztą na wzór w normach. t>12 lub 3<t<12 itd. gdzie t= grubość blachy

 

musisz wiedzieć jakie spawy powinien robić przy tych maszynach; pachwiny czy doczołowe bo rury to chyba raczej bardzo mało i zapewne nie jako świeżak.

 

Oczywiście 15zł to nie jest stawka jakaś spora stawki zaczynaja się od 20-25 zł które są uważane za OK.

 


#9 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 26 luty 2015 - 22:40

No ale przecież uprawnienia się robi wedle zapotrzebowania, czy nie prościej zapytać w firmach co potrzebują??? Może podstawa na początek wystarczy, a jak będzie szło to i dalej pociągnąć...

 

Wiecie kiedyś było fajnie teoretycznie musiałeś z 6 m-cy popracować żeby robić drugi moduł, teraz można wszystko od razu... tylko co to właściwie daje??? niby papierek... ale kasa może być utopiona... Idź zapytaj tam gdzie świeżaków biorą czego właściwie oczekują, no jakich uprawnień - to jest najbardziej sensowne rozwiązanie... najbardziej korzystne dla portfela... po co Ci 200 papierków na początek bez doświadczenia, złapiesz robotę (jeśli), nabierzesz wprawy - a będziesz chciał zmienić pracę na lepszą to sobie zrobisz co tam chcesz...

 

Chyba że kasa nie twoja, tylko Unijna lub z PUP to spróbuj wyciągnąć max z jednej metody, lepiej być dobrym w jednej metodzie niż przyzwoitym w kilku, chociaż - akurat ja jestem tym wyjątkiem od reguły...

 

Motor_L no tak i owszem było tak ale ten zapis został zmieniony jak się nie mylę w 2011 - wg EN 287-1 to teraz metody 135 i nie 136(m - drut proszkowy z rdzeniem metalicznym) tylko teraz to metoda 138,

 

Czyli zdając 135 to masz uprawnienia na spawanie 135 i 138...

 



#10 noel

noel

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 27 luty 2015 - 17:23

Na początek zrób 135 w pachwinie , ten drut jest bardziej używany do spawania , tym bardziej że będziesz spawał prawdopodobnie maszyny rolnicze itd.

Otrzymasz certy. na grupę 1.1 1.2 1.4 IS na początek wystarczy , pospawasz zobaczysz o co chodzi

Drut proszkowy 136 użawa się raczej na stoczniach itd. i jest inna technika spawania , chodzi o prowadzenie uchwytu itd.

Jeżeli chodzi o kurs to zobacz gdzie jest taniej , ponieważ kurs dużo tobie nieda oswoisz się ze spawarką , pobawisz się prądem i uchwytem ,

dopiero w pracy się nauczysz roboty , jeszcze jak będzie wporządku spawacz lub kilku to cię wszystkiego nauczą, pokarza .



#11 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 27 luty 2015 - 17:51

No ale Noel robić wg EN-287??? co ci to da, wg nowej egzaminy ponawia co 3 lata, co nie...?



#12 MOTOR_L

MOTOR_L

    Zaawansowany

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 70 postów

Napisano 27 luty 2015 - 18:30

No ale przecież uprawnienia się robi wedle zapotrzebowania, czy nie prościej zapytać w firmach co potrzebują??? Może podstawa na początek wystarczy, a jak będzie szło to i dalej pociągnąć...

 

Wiecie kiedyś było fajnie teoretycznie musiałeś z 6 m-cy popracować żeby robić drugi moduł, teraz można wszystko od razu... tylko co to właściwie daje??? niby papierek... ale kasa może być utopiona... Idź zapytaj tam gdzie świeżaków biorą czego właściwie oczekują, no jakich uprawnień - to jest najbardziej sensowne rozwiązanie... najbardziej korzystne dla portfela... po co Ci 200 papierków na początek bez doświadczenia, złapiesz robotę (jeśli), nabierzesz wprawy - a będziesz chciał zmienić pracę na lepszą to sobie zrobisz co tam chcesz...

 

Chyba że kasa nie twoja, tylko Unijna lub z PUP to spróbuj wyciągnąć max z jednej metody, lepiej być dobrym w jednej metodzie niż przyzwoitym w kilku, chociaż - akurat ja jestem tym wyjątkiem od reguły...

 

Motor_L no tak i owszem było tak ale ten zapis został zmieniony jak się nie mylę w 2011 - wg EN 287-1 to teraz metody 135 i nie 136(m - drut proszkowy z rdzeniem metalicznym) tylko teraz to metoda 138,

 

Czyli zdając 135 to masz uprawnienia na spawanie 135 i 138...

Offtop, PrezesAdammm, wierze Ci, tylko teraz dałeś mi niezłą zagwozdkę, dlaczego ja dostając certyfikat w 2013 Roku ze 135 .. mam również wpisane 136 dla M .. skoro norma zmieniła się w 2011roku..:/


Pozdrawiam, AVE

 

If you don't learn something everyday, then you haven't been listening.


#13 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 27 luty 2015 - 18:41

No na certyfikacie masz EN i pewnie dwukropek i rok, to pewnie ci wyjaśni ciężko się odnieść ponieważ wiem że tak jest ale osobiście mam stare certyfikaty które w tym roku będę zmieniał, bo mi się miejsca na pieczątki skończyły...

 

Ja mam En 287-1:2007 na TIG i MAG ale również zdawałem 136 i wg En 287-1:2011 czyli ciężko mi to wyjaśnić, z resztą nie zmienia to faktu czy ten czy tamten certyfikat jest nadal ważny, ot drobne szczegóły techniczne...



#14 HMS

HMS

    Weteran

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 27 luty 2015 - 20:00

No ale przecież uprawnienia się robi wedle zapotrzebowania, czy nie prościej zapytać w firmach co potrzebują??? Może podstawa na początek wystarczy, a jak będzie szło to i dalej pociągnąć...

 

Wiecie kiedyś było fajnie teoretycznie musiałeś z 6 m-cy popracować żeby robić drugi moduł, teraz można wszystko od razu... tylko co to właściwie daje??? niby papierek... ale kasa może być utopiona... Idź zapytaj tam gdzie świeżaków biorą czego właściwie oczekują, no jakich uprawnień - to jest najbardziej sensowne rozwiązanie... najbardziej korzystne dla portfela... po co Ci 200 papierków na początek bez doświadczenia, złapiesz robotę (jeśli), nabierzesz wprawy - a będziesz chciał zmienić pracę na lepszą to sobie zrobisz co tam chcesz...

 

Chyba że kasa nie twoja, tylko Unijna lub z PUP to spróbuj wyciągnąć max z jednej metody, lepiej być dobrym w jednej metodzie niż przyzwoitym w kilku, chociaż - akurat ja jestem tym wyjątkiem od reguły...

 

Motor_L no tak i owszem było tak ale ten zapis został zmieniony jak się nie mylę w 2011 - wg EN 287-1 to teraz metody 135 i nie 136(m - drut proszkowy z rdzeniem metalicznym) tylko teraz to metoda 138,

 

Czyli zdając 135 to masz uprawnienia na spawanie 135 i 138...

Dobrze gada i tak 90% spawów to pachwiny. Moja rada zrób sobie na początek pierwszy moduł zdobądź doświadczenie  i zrób sobie  kurs na elektrodę albo od razu zrób sobie kurs na elektrodę decyzja należy do ciebie.  


Kto walczy do końca, czasem przegrywa, kto się poddaje, przegrywa zawsze.


#15 noel

noel

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 28 luty 2015 - 15:51

135 to jest drut pełny , są różne druty 136 m teraz 138 to drut z rdzeniem metalicznym nie mylić 136  są podobne tylko łuk się różni .

tak samo przy elektrodzie masz rutyl zasadówkę celulozę itd.

na certyfikacie jest wszystko napisane pozycje , materiał , drut , itd

proszek to nic innego jak elektroda , tylko z tym że proszek jest bardziej wydajny niż elektroda bo spawasz  półautomatem ,i kładziesz spoiny o wiele

dłusze niż elektrodą i szybciej .

różni się technika spawania od elektrody

proszkiem spawasz większym amperażem niż jeżeli pełnym drutem

także zależy czy spawasz w mieszance czy w dwutlenku np.proszkiem

inaczej układa się spoina

pospawajcie a potem doradzajcie komuś , bo nie idzie tego czytać co wy tu wypisujecie fachowcy.

czy to będzie tig lub mag proszek elektroda na wszystko czeba czasu i chęci i każdy będziespawał pod us pod zdjęcia

niezależnie od metody

pospawaj sobie chłopak na kursie , oswoj się z spawarką , a potem do roboty nie graj cwaniaka i tobie pomogą , zobaczysz jak będziesz chciał się uczyć i będziesz dobry

później , łatwiej będzie tobie załapać inne metody , o ile będziesz chciał

trzym się i nie słuchaj tych co w stodołach jebią  na własne potrzeby



#16 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 28 luty 2015 - 18:08

pospawajcie a potem doradzajcie komuś , bo nie idzie tego czytać co wy tu wypisujecie fachowcy.

 

Przepraszam kolego noel ale do kogo pijesz, bo nie zrozumiałem aluzji... Myślę że moja rada jest uzasadniona, a w twoim kontekście pisałem o różnicy pomiędzy wyrobieniu certyfikatu a nie konkretnej metody bo to wynika z mojego pierwszego postu. Wyrabiając certyfikat na np. 135 wg starej normy to egzamin odnawiający masz po dwóch latach wg nowej normy po trzech... i tyle w temacie...

 

W zawodzie spawacza jestem od 2007 roku, wiem z jakimś przerwami, mam uprawnienia na 135, 136 oraz  141. W 135 spawałem stal nistkostopową oraz dupleks, dorywczo i nierdzewka mi się trafiła, metodą 136 stal niestopową oraz nawet próbkę zrobiłem na nierdzewce, no ale to taki przypadek ot w Czech... w 131 próbowałem to aluminium. W 141 stal niskostopowa, kwasiaczek coś tam próbowałem z alu i miedzią, żeliwo też się przytrafiło. W 111 to czarnula, żeliwo oraz żeliwo z czarnulą. No fakt w 311 tylko paliłem i to nic odpowiedzialnego lub grzałem, prostowałem... może nie aż tam nie wiadomo jakie konstrukcje, bo na papierze tego nie mam  za wiele, ale wydaje mi się że posiadam już jakąś wiedzę... może jednak jestem w błędzie no ale cóż...

 

Nie jestem najmądrzejszy, nie jestem najlepszy czy coś, nie mam zamiaru niczego / nikomu udowadniać, kto chce przeczytać to przeczyta i może wysnuje jakieś wnioski...

 



#17 Tommy.

Tommy.

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 03 marzec 2015 - 19:08

Przede wszystkim dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie :) Byłem, dzwoniłem, pytałem, spawa się głównie MAG 135 i tak jak piszecie większość pachwiny. Z możliwością pracy jest tak, że mam przyjść popracować i dopiero możemy rozmawiać :) Teraz tak, pójdę na ten kurs, I moduł MAG 135 do tego PIK SPAWU, oprócz szkoleń spawaczy robią jeszcze szkolenia na badania nieniszczące VT1/2, także myślę że to poważniejszy ośrodek i kurs spawacza u nich będzie lepszy niż te kursy z UP i dobrze zainwestowane pieniądze. Powiedzcie mi jeszcze o co pytać, instruktora, może już zacząć coś czytać, na co zwracać uwagę, bo chcę jak najwięcej wynieść z tego kursu bo w końcu za to płacę i chcę żeby mi się to w życiu przydało :)

Użytkownik Tommy. edytował ten post 04 marzec 2015 - 00:59


#18 prezesAdammm

prezesAdammm

    Weteran

  • Zablokowany
  • PipPipPipPip
  • 372 postów
  • LokalizacjaNorwegia (obecnie), okolice Wrocławia (oryginalnie)

Napisano 03 marzec 2015 - 23:39

   Przede wszystkim dzięki za odpowiedzi i zainteresowanie :) Byłem, dzwoniłem, pytałem, spawa się głównie MAG 135 i tak jak piszecie większość pachwiny. Z możliwością pracy jest tak, że mam przyjść popracować i dopiero możemy rozmawiać :)

   Teraz tak, pójdę na ten kurs, I moduł MAG 135 do tego PIK SPAWU, oprócz szkoleń spawaczy robią jeszcze szkolenia na VT1/2 i badania nieniszczące,  także myślę że to lepsze niż te kursy z UP i dobrze zainwestowane pieniądze. Powiedzcie mi jeszcze o co pytać, instruktora, może już zacząć coś czytać, na co zwracać uwagę, bo chcę jak najwięcej wynieść z tego kursu bo w końcu za to płacę i chcę żeby mi się to w życiu przydało :)

 

Wiesz co Tommy, że się tak głupio spytam czym ty się do tej pory zajmowałeś że teraz próbujesz iść w stronę spawania oraz piszesz o kursach z VT 1 i 2...

 

O flaszkę się założę że nie przeglądałeś ogólnie tego forum... a jednak szkoda

 

Ponieważ widać nikłą wiedzę na temat ogólnie pojętego spawalnictwa, to akurat nie jest żadną przeszkodą do zrobienia sobie jakichkolwiek kursów spawalniczych... ale na całej linii temat kursów z VT nie jest w tym momencie dla ciebie, wybacz już teraz masz problem z czytaniem...

 

Wyjaśnię Ci bez żebyś nie musiał się obrażać, te VT to ci jest tak potrzebne... wybacz no ale żeby pozytywnie zaliczyć egzamin to trzeba mieć na prawdę dużą wiedzę nie tylko ze spawalnictwa ale również materiałoznastwa, nie jest łatwo studentom mającym te kierunki na uczelniach, zdać pozytywnie egzamin a ty porywasz się na to... z marszu

 

Ja się wykręciłem z tego, kolesia wzięli za mnie, wiesz jak kurde narzekał że musi te durne regułki wklepywać po kilka godzin dziennie, no i d...pa nie zdał... a taki był mądry... tak się cieszył...

 

Z resztą na cholerę ci jakieś VT czyli visual teasting badania wzrokowe, przecież nikt przy zdrowych zmysłach nie dopuści bez doświadczenia chociaż spawalniczego do pracy z tym, no chyba że będziesz za słupa robił... bo w firmie mają iso... a te vt jednak przepada jak nie przeprowadzasz badań... z resztą kto tego wymaga???

 

Wiesz mając kilkuletnie doświadczenie w spawaniu i obszerną wiedzę na temat spawalnictwa to można się pokusić o te VT, no ale ja jakbym miał wybierać pomiędzy VT a pójściem na dziwki, poszedłbym  na dziwki... w twoim przypadku proponuję jednak jak piszesz 135 i tą pachwinę a jak zdobędziesz pracę i doświadczenie  tą kasę ewentualnie w przyszłości możesz przeznaczyć na drugi moduł blachy doczołowo.... no chyba że z PUP do dawaj na max w jednej metodzie...

 

Ludzie opamiętajcie się po co wam tony makulatury, robienie dla samego robienia - pomyślcie: najważniejsze jest robić to co na prawdę się przydaje i z tego można czerpać korzyści, VT nieszczególnie się przydaje w malutkich firmach w średnich i większych też bo ci mają swoich ludzi od tego... a na prawdę życie przynosi wiele miłych sposobów na głupie trwonienie kasy niż jakieś vt szczególnie na początku (ba nawet i nie początku, bo kursu spawalniczego jeszcze nie miałeś)...



#19 Tommy.

Tommy.

    Nowicjusz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 04 marzec 2015 - 00:00

   prezesAdammm zupełnie się nie zrozumieliśmy :) Ani mi w głowie robienie szkolenia VT uwierz, wspomniałem tylko, że ośrodek do którego się wybieram ma to w ofercie więc liczę na to, że okaże się w miarę poważnym ośrodkiem. 

   Wybieram się na kurs spawania pierwszy moduł metodą MAG 135 i póki co ani mi w głowie robienie uprawnień VT! ;) Konstruktywna krytyka zawsze mile widziana ale uwagę o czytaniu ze zrozumieniem mogłeś sobie darować :)


Użytkownik Tommy. edytował ten post 04 marzec 2015 - 00:13






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: kurs, szkolenie, dylemat, mig, mag, częstochowa, pik, spaw

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych