12 odpowiedzi w tym temacie

[durbek]

Witam. Posiadam spawarke inwertorową Vander 200A. Metodą MMA idzie idealnie lecz gdy przełącze na metodę TIG jest nieco gorzej. Gaz osłonowy argon, elektroda złota 1,6 prąd około od 15 do 80... i gdy zajazę łuk przy aluminium to materiał się łuszczy jak podpalany plastik. Natomiast przy spawaniu stali luk nie jest skupion, lata w kołko jak pijany ( powodem moze być to, że gdy zajaże łuk to na elektrodzie od razu robi się babelek dziwny- dlaczego? ) Jestem początkujący, czytam poradniki mam ksiązke o spawaniu jakoś sobie radzzę lecz spawanie metodą TIG jest troche bardziej skoplikowane. pozdrawiam

[prezesAdammm]

No wiesz spawarki oprócz nazwy firmy + amperażu posiadają również oznaczenia modelu... te dodatkowe informacje by ułatwiły odpowiedź...

 

Ciężko coś wydumać z tak ograniczonych informacji...

 

Ponieważ jeśli masz inwerter to tania opcja to taki DC na prąd stały - czyli właściwie nie ma możliwości spawania aluminium... w tych instrukcjach piszą że metoda TIG służy do spawania... tego i tam tego, nie piszą że konkretnie ten model...

 

Prądem AC zmiennym spawamy aluminium tylko że spawarka kosztuje koło 2 tysi...

 

Przy spawaniu AC normalnie tworzy się kulka na elektrodzie, ale nie przy spawaniu prądem DC - te tryby się przełącza.

 

W spawaniu metodą TIG DC minus mamy podłączony do palnika a plus do masy...

 

Istotne jest naostrzenie elektrody robimy to wzdłuż a nie w poprzek w książkach jest to opisane, źle naostrzona elektroda nie skupia łuku... zastosowania np. kątownika magnetycznego spawalniczego przy mocowaniu przedmiotu również powoduje uciekanie łuku. Jakieś większe pole elektromagnetyczne???

 

No trzeba ustawić większy wypływ gazu, naostrzyć porządnie elektrodę, nie wysuwać za dużo po za ceramiczną dyszę elektrody (to zależy od tego jaką dyszę mamy jak zwykłą nie możemy bardzo wysuwać elektrodę, jeśli mamy soczewkę gazową to mamy większą możliwość wysunięcia). Masę podłączamy najbliżej miejsca spawanie (zawsze jakaś ewentualność do sprawdzenia)

 

Na upalanie się elektrody wpływa ustawienie tryby na AC zamiast DC, za mało gazu osłonowego - reduktor może być uwalony i nie wskazywać prawidłowo, może tu nie ma jonizatora i rozpoczęcie spawania następuje przez potarcie (TIG Lift) - może to wynika z braku techniki?, kolejny rzeczy do sprawdzenia może spawarka nadal działa w trybie MMA a nie w TIG, jeśli tak to są czasem podobne efekty...

 

Takie gdybanie... bez szczegółów ciężko coś wywróżyć...

[durbek]

szczegołowe informację udzielę tylko jak znajomy zwroci mi instrukcje i papiery.  Co do samego spawania- przełącznik jest na TIG ( bez tego nie dziala wogole) Elektroda naostrzona wzdłuż ale probowałem tez naostrzyc i splaszczyc lekko końćówkę co wydaje mi się spowodowało, ze luk był bardziej skupiony.  Babel na elektrodzie robi się nawet gdy zajaze łuk na sekundę i odejme.  Własnie o to chodzi ze na mojej spawarce mam tylko przełącznik TIG MMA i regulację prądu spawanie elektrodą otuloną idzie swietnie, zero skokow napięci nic kompletnie, lece i patrze co robię...

[durbek]

http://www.24narzedz...mma-p-1706.html To jest moje urządzenie do spawania

[prezesAdammm]

No nie wiem, czytałem te same opisy na różnych stronach cena za jaką to sprzedają  wg mnie to zwykły inwerter DC czyli aluminium TIG tym nie pospawasz...

 

Przeczytaj dokładnie opis z linku co zapodałeś: "spawarka spawa metodą MMA i TIG".... blebleble pomijamy fragment. Następnie w opisie jest opisana: ogólnie metoda TIG a nie spawarka... taki chwyt marketingowy sprzedawców...

 

Mało tego wydaje mi się że tu spawanie odbywa się poprzez potarcie o materiał, ponieważ nie ma w opisie HF,  czy oznaczenia High frequency lub po polsku jonizatora...

 

Czyli aby zacząć spawać należy delikatnie i umiejętnie potrzeć o materiał spawany i odsunąć troszeczkę - jeśli źle to zrobisz upalisz czubek elektrody, co powoduje słabsze skoncentrowanie łuku oraz na zdjęciu przy badaniu może wyjść wada (no ale to chyba nie tego typu spawy)

[durbek]

Tak tez wyczytalem i sie domyslalem. Jezeli chodzi o zajazenie luku to faktycznie musze delikatnie potrzec lecz czasami zaskakuje podczas zblizenia. Kurcze szkoda ze alu nie moge spawac... no ale coz. Do stali tez sie nada w takim razie co oprocz stali moge spawac ta spawarencja ?

[tigmagmig]

Chłopie weź se odpuść .albo se jaja robisz tym gown.m nie pospawasz amelinium

[prezesAdammm]

A kto powiedział że tą spawarką nie da się pospawać aluminium, owszem TIG nie jest możliwe ale MMA - pewnie już tak... no fakt należy kupić / zdobyć elektrody do tego celu - co może być nie realne w małych ilościach... no ale możliwość jest no nie będzie porównywalne ze spoiną zrobioną TIG ale się da... może trzeba będzie podgrzać element, kto to wie zależy od okoliczności - ale jest taka możliwość...

 

Coby nie powiedzieć o 111 MMA - tylu różnych rodzajów materiałów dodatkowych czyli spoiwa znaczy się elektrod nie ma żadna inna metoda... szczerze żałuję że nie mam uprawnień na tą metodę...

 

A co odpalania, musisz poćwiczyć - nic innego się nie wymyśli...

 

Kwestia stawania to oprócz wiadomo stali niestopowej możesz również pospawać kwasiaka, nierdzewkę, z odpowiednim drutem może i żeliwo... to coś niby ma 200A może i na upartego da radę coś cienkiego z miedzi (miedź oddaje szybko ciepło dlatego trzeba potraktować ją dużym amperażem). Staliwa "raczej" nie pospawasz TIG jedynie elektrodą z niską zawartością wodoru, czyli nawet takie badziewie poradzi sobie z dużą ilością rzeczy wokół Ciebie... A MMA to już masz szeroki wachlarz materiałów...

 

Tylko ten brak odpalenia, przez jonizator jest utrudnieniem - no cóż szczerze nigdy nie miałem zbytnio okazji odpalać przez potarcie, 99% maszyn nie miało takiej opcji, jedynie Kemppi AC / DC ale nie miałem czasu tak byłem obłożony robotą... aby spróbować poćwiczyć...

 

Ćwicz, ćwicz - praktyka czyni mistrza

[durbek]

Chłopie weź se odpuść .albo se jaja robisz tym gown.m nie pospawasz amelinium

Mogłeś sobie darować swoją wypowiedź. Myślisz, że jak troche sie znasz to od razu możesz sadziś takie posty ? zastanow się, dorośnij i weź troche nauki kultury osobistej od PrezesaAdama.

[durbek]

A kto powiedział że tą spawarką nie da się pospawać aluminium, owszem TIG nie jest możliwe ale MMA - pewnie już tak... no fakt należy kupić / zdobyć elektrody do tego celu - co może być nie realne w małych ilościach... no ale możliwość jest no nie będzie porównywalne ze spoiną zrobioną TIG ale się da... może trzeba będzie podgrzać element, kto to wie zależy od okoliczności - ale jest taka możliwość...

 

Coby nie powiedzieć o 111 MMA - tylu różnych rodzajów materiałów dodatkowych czyli spoiwa znaczy się elektrod nie ma żadna inna metoda... szczerze żałuję że nie mam uprawnień na tą metodę...

 

A co odpalania, musisz poćwiczyć - nic innego się nie wymyśli...

 

Kwestia stawania to oprócz wiadomo stali niestopowej możesz również pospawać kwasiaka, nierdzewkę, z odpowiednim drutem może i żeliwo... to coś niby ma 200A może i na upartego da radę coś cienkiego z miedzi (miedź oddaje szybko ciepło dlatego trzeba potraktować ją dużym amperażem). Staliwa "raczej" nie pospawasz TIG jedynie elektrodą z niską zawartością wodoru, czyli nawet takie badziewie poradzi sobie z dużą ilością rzeczy wokół Ciebie... A MMA to już masz szeroki wachlarz materiałów...

 

Tylko ten brak odpalenia, przez jonizator jest utrudnieniem - no cóż szczerze nigdy nie miałem zbytnio okazji odpalać przez potarcie, 99% maszyn nie miało takiej opcji, jedynie Kemppi AC / DC ale nie miałem czasu tak byłem obłożony robotą... aby spróbować poćwiczyć...

 

Ćwicz, ćwicz - praktyka czyni mistrza

OK. Teraz już prawie wszystko rozumiem. W sumie w moich garażowych pracach spawa się najwiecej stali. Ale uparłem się na spawanie Alu ponieważ kiedys zawsze jak się słyszało ze ktos spawa to jest bosem hehe.  No to teraz muszę tylko sprzedać lub zamienić drut Al i kupić sobie drut stalowy. Powiedz mi tak na szybcika jezeli mozesz oczywiscie jakiego koloru kupic elektrody i jakiej srednicy. pozdro i dziekuje za fachowe rady

[prezesAdammm]

No cóż... jak to mi kiedyś kumpel powiedział: "Z każdego zakładu coś się wyniesie" myślałem że jednak doświadczenie czy coś, jednak chwilę po tym dodał: "Najczęściej nakrętki czy śrubki"

 

No cóż, nie umiem udzielić ci żadnej rozsądnej odpowiedzi ponieważ używałem w 99% wyłącznie szkodliwych czerwony z dodatkiem toru... no w czasach zakupu tanie chińskiego żółtego TIG'a DC (2008 r.), nie miałem konta na alledrogo toteż w sklepie zakupiłem 10 sztuk 1,6 czerwonych (na sztuki nie chcieli sprzedać)... później sobie przyniosłem kolejne czerwone ale grubsze... czyli nie mam poglądu w kwestii lepsze - gorsze elektrody...

 

Ale co mogę ci doradzić bierz jednak jak najgrubsze jakie się da, zwykły palnik obsłuży ci max 2.4 ale można dokupić wyleciała mi z głowy nazwa, to się chyba nazywa tuleja zacisku no na to nakręcamy dyszę ceramiczną... która umożliwi ci używanie grubszej elektrody, wiem że mam jakieś 3 coś tam oraz chyba 4-ki... fakt głównie używam 1.6 lub 2,4...

 

U ciebie grubsza elektroda oznacza w praktyce to: że łatwiej będzie ci zachować czubek przy odpalaniu, bo te cienkie łatwiej przepalić...

 

Jeśli masz taką możliwość to kup z dwa druty: jeden cienki 1 (u mnie ciężko spotkać) no może 1.6 lub nawet z półautomatu (migomatu) 0,8 do cienkich rzeczy oraz fajnie by było mieć drut 2.4 bo 3 to jednak chyba za gruby - no cóż, ale więcej drutu w jeziorku spawalniczym to mniej musisz podawać... łatwiej jest...

[durbek]

Doświadczenie nabędę spokojnie Ogolnie teraz ćwiczę na elektrodach tych zlotych 1,6. Faktycznie co chwile mi się upalają, i na mały napieciu i duzym.  Wlasnie myslalem nad zakupem grubych elektrod, mam te tulejki zaciskowe chyba 4 od 1,0 do 3,4 ( nie jestem pewien ale jakoś tak) noi do tego te ceramiczne tuleje 4,5,6,7. Mogłbyś mi powiedzieć jaki ma wpływ cisnienie gazu jaki ustawię ? Oczywiście nie idę na łątwiznę i czytam sobie rozne artykuły, badam sprawe w garazu ale chciałbym przeczytać też takie osobiste spostrzezenia.

[prezesAdammm]

No cóż gdzieś widziałem tabelkę z oznaczeniem zalecanego wypływu do konkretnej dyszy ceramicznej, nie i nie wiem gdzie...

 

No cóż przyjmuję się z 8 litrów do 100 Amper, powyżej 100 A - 12 litrów...

 

No pracy zawsze się używało te 12 litrów, no w domu to używam małej butli, duża stoi - na razie nie używana, po prostu przestój no to z przyczyn czysto ekonomicznych mam ustawione 10 litrów i jest ok... no mam max 160A - a przeważnie używam z 130 max, grubsze rzeczy traktuję elektrodą otuloną lub wbijam się do sąsiada na półautomat...

 

Wiadomo że przy przeciągu trzeba dać większą osłonę, większa dysza to też przydałoby się zwiększyć, jednak stoły w warsztaciku mam tak ustawione że nie mam przeciągu...

 

Oczywiście pamiętamy że takie tanie reduktory to chińczyki robiły, a oni są artyści w każdym calu, nawet rotametr czyli kuleczkę w rurce potrafią tak profesjonalnie zrobić, że po jakimś czasie wskazania reduktora mogą zadziwić... nie mówimy o zegarze reduktora, czasem warto obserwować jak spoina się układa i nie wierzyć w 100% we wskazania reduktora...