Witam serdecznie!
Jestem tu nowy więc się przedstawię: mam na imię Mateusz, spawaniem zajmuje się ze sporymi przerwami od dwóch lat. Początkowo pracowałem jako ślusarz ale z pomocą kolegów samodzielnie nauczyłem się spawać TIGiem, potem poszedłem na kurs by zdobyć papier i poszerzyć swoje umiejętności. Moją ulubioną metoda spawania jest TIG i w tym kierunku chce się rozwijać.
A teraz do rzeczy: obecnie mieszkam w Niemczech i niedługo rozpoczynam prace w zakładzie ślusarskim gdzie, niestety, głównie spawa się MAGiem ale TIG jest potrzebny do spawania cienkich blach.
I tu jest mój problem: jak prawidłowo pospawać ze sobą dwie blachy 0,5 pachwinowo? Ze spawaniem takich blach doczołowo nie miałem problemu ale z łączeniem pachwinowym przegrałem. Proszę o radę.
Pozdrawiam!