witam!
jakiego koloru elektrody wolframowe są najlepsze do stali czarnej i kwasówki? nigdy sie nad tym nie zastanawiałem w sumie i nie testowałem innych jak czerwonych
pozdrawiam
Napisano 14 maj 2014 - 21:05
witam!
jakiego koloru elektrody wolframowe są najlepsze do stali czarnej i kwasówki? nigdy sie nad tym nie zastanawiałem w sumie i nie testowałem innych jak czerwonych
pozdrawiam
Napisano 14 maj 2014 - 23:26
Spróbuj złotych, nie mają dodatku toru, więc nie są promieniotwórcze. To jeśli chodzi o szkodliwość. A jeśli by porównać, jak się nimi spawa, to ja osobiście wolę złote. Uważam że są trwalsze i dają stabilniejszy łuk. Bardziej to widać, przy większych natężeniach prądu.
pzdr
Napisano 15 maj 2014 - 07:07
najlepiej sie spawa czerwonymi bez 2 zdan ale kosztem zdrowia pospawaj pradem okolo 250-300A to zobaczysz roznice na elektrodzie be toru zrobi sie szczotka nie jest tak wytrzymala jak czerwona.Czerwona jak nie utokasz w materiale to mozesz spawac i spawac
Napisano 15 maj 2014 - 13:56
BINZEL od jakiegoś czasu sprzedaje fioletowe (ich oznaczenie E3), również bez toru, jak to określają "z zawartościę pierwistków ziem rzadkich". Ja osobiście nie mam zdania (bo spawam TIG-iem okazjonalnie coś dla siebie i nie widzę różnicy) ale znam takich którzy je sobie bardzo chwalą szczególnie przy spawaniu nierdzewki.
Napisano 15 maj 2014 - 14:43
"Jody" na wedingtipsandtricks (Jutub) ostatnio robił test elektrod wolframowych. Wynika,że różnice są niezauważalne spawając prądem stałym.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych