[color=rgb(0,0,0);font-family:Verdana, Arial, Helvetica;font-size:12px;background-color:rgb(234,232,207);]Sprawa wygląda tak: na spoinie widoczne są ślady przesuwanej porcelanki, co tu mam zrobić, żeby tego nie było? jak najmniejszy nacisk?, płomień z elektrody troche dalej zmniejszyć kąt nachylenia? I wogóle czy to jest dobrze zrobione i na spożywke się nadaje? Spawane thf ac/dc 230; 45a, gaz do środka 14, z palnika 7. elektroda wysunięta tak na 3grubości, elektroda 2, metoda jak to niektórzy nazywają walking the cup. [/color] 101_3813.JPG 64,38 KB 47 Ilość pobrań 101_3798.JPG 71,88 KB 39 Ilość pobrań
Jak pospawać tigiem rure nierdzewną 2 cale, 2mm ścianka dla spożywki?
#1
Napisano 26 listopad 2013 - 22:45
#2
Napisano 26 listopad 2013 - 23:55
może daj pooddychać materiałowi ? nie spawaj na bardzo gorącym ?
#3
Napisano 27 listopad 2013 - 10:17
Powiem tak,koledze- Z tego co widzę to "kręciłeś" uchwytem. No i trochę Ci ręka "omykała" się po tej rurze,bo spoina jest krzywa. Przy "walking the cup" spawy są równiutkie,i lico jest równomierne. A tu... Tu to wygląda jakby byk szczał. Zapomnij (na razie) o "kręceniu",bo chujowych nawyków nabierzesz,których ciężko będzie Tobie się wyzbyć. Nie będę tutaj się wychwalał,ale moje spoiny "z wolnej ręki" są o wiele ładniejsze,i przetop też jest równiejszy.
Ćwicz spawanie z wolnej ręki,trzymaj to samo tempo cały czas,bo po zdjęciach widzę,że jechałeś raz wolniej,raz szybciej. Nabierzesz wprawy,to wtedy możesz wrócić do "kręcenia"
Ja osobiście spawam z wolnej,choć kręcić umiem,ale tej metody nie stosuję. No chyba,że czasami piątek,sobota,i niedziela mi się w jeden dzień zleje,to wtedy w poniedziałek bez "kręcenia" ani rusz Bo to jest metoda dla tych co popiją fest,i nie dają rady równo utrzymać uchwytu.
Pozdrowienia dla kolegów "po faji",i braci monterskiej.
#4
Napisano 27 listopad 2013 - 11:24
dzięki za odp . A przetop może być czy powinien byc taki aby tylko? i na jakich mniej więcej ustawieniach (parametrach) taką rurkę powinienem spawać? bo mam jeszcze troche czasu na naukę przed próbkami tj około 1 miesiąca. O i co z tym śladem po porcelance na spoinie jak można tego uniknąć jak co bo na razie to z wolnej będe ćwiczył
#5
Napisano 27 listopad 2013 - 11:51
A jak gruba ścianka tej rurki? Za długo grzejesz. Przetop jest,to dobrze. Ale grań nie powinna być równej szerokości z licem. Ot,tak jak przykładowo lico ma 8 mm,to grań niech sobie ma te trzy milimetry.I lico powinno być troszkę wypukłe,ot tak jak obrączka na ręku panny młodej .
#6
Napisano 27 listopad 2013 - 14:21
Podawaj wiecej drutu i patrz uważnie jak zahowuje sie jeziorko i jak sie układa, jak dobrze zaczniesz to będzie sie dobrze ukladało. Na zdjęciu gdzie pokazujesz przetop zaobserwowałem krater - niedopuszczalne. Albo ustaw dłuższe wygaszanie albo zjedz lekkko palnikiem ze styku.
#7
Napisano 27 listopad 2013 - 16:41
dziś pokąbinuje i wstawie pare fotek. To co wstawiłem spawałem bez drutu bo sądzę, że na grubości ścianki druciak nie potrzebny ale dziś dam drut i zobaczymy.
Dzięki za podpowiedzi. W sumie to nie wiem czy pierwszy przejazd nie powinien być bez drutu na przetop, a dopiero drugo z drutrm dla wyglądu i lekkiego uwypuklenia lica.
#8
Napisano 27 listopad 2013 - 19:36
jezeli chcesz spawć spożywkę to nie wybieraj sie na próbkę bez umiejętności spawnia z drutem. Musisz tę umiejętność opnować brdzo dobrze jak pospawasz sobie troszkę z drutem to zobczysz różnicę. I jeszcze jedn rada mniej gazu na grań. Zpewne rurkę docinłeś szlifierką kątową i styk nie miłeś równy wiec i szczelność zbyt dobrej nie było. Jak dostniesz równiutenko przygotowną rurkę do złożenia na styk i dasz 14 litrów na gran to może Ci wypchać spoine. Ewentulnie zrób dużo dziurek na zbezpieczonym koncu.
#9
Napisano 27 listopad 2013 - 19:38
Wydaje mi się, że jedziesz za szeroko i robisz za dłużę skoki na posuwie do przodu. Potrzebujesz treningu i więcej wprawy, co widać po nierównościach. Koncentruj się na jeziorku (oczku), które przez cało długość spawu powinno się, że tak powiem" wesoło kręcić". A te ślady po łusce - to przyczyna mocnego przeciskania, bo ręka jeszcze nie pewna i boisz się, że palnik się zsunie też tak miałem na początku. Potrzeba czasu i wytrwałości a na pewno się uda, czego ci życzę. POWODZENIA
#10
Napisano 27 listopad 2013 - 19:59
jesli chcesz pospawac 2calowa rore scianka 2mm majlepiej rono obciac "fischer" "GF" gaz 10 litrow piec otworow w aluminiowej foli na koncu i 58 amper na poczatek jak dla ciebie i wszystko wyjdzie super
#11
Napisano 28 listopad 2013 - 20:17
no panowie kolejne próby doskonalenia zawodowego, jak dla mie już lepiej to wygląda ;D. Prąd 42a, gazior 12 do środka, 9 z palnika. walking the cup bez drutu.
101_3824.JPG 75,07 KB 28 Ilość pobrań 101_3818.JPG 65,83 KB 25 Ilość pobrań
#12
Napisano 28 listopad 2013 - 20:39
Podtopiłeś brzegi. Nadal za mocno "łuskujesz" A ten spaw obok.... Siadaj!!! Pała!
Przetopy wydają mi się (w miarę) OK.
Ale nie zniechęcaj się. Ucz się,młody padawanie....
-Twój mistrz Obi Van Kenobi :-)
#13
Napisano 28 listopad 2013 - 20:51
co masz na myśli mówiąc, że za mocno łuskuje? jak tak dalej pójdzie to z gazem sie nie wyrobie hehe
#14
Napisano 28 listopad 2013 - 20:53
Sie uparli na to "krecenie"... Jak widze goscia ktoremu łokieć "lata" to od razu wiem że "świerzak" albo "halowiec"... Ładniejsze lica zrobisz wysuwając dobrze zaostrzoną elektrodę na jakies 4-5mm opierając mały palec na materiale i trzymając cały czas koniec drutu w jeziorku. Potrzeba tylko wprawy i doswiadczenia. Nie ucz się na siłe kręcenia bo w ciasnych przymusach nie dasz sobie rady, w mojej karierze zawodowej to nie wiem czy 5% styków było możliwych do "kręcenia", ogólnie: ciągle spawanie w przymusie. No i na takich robotach jest kasa...
#15
Napisano 28 listopad 2013 - 21:13
to jaki drut sobie sprawić do tewgo? 0.8 , 1?
#16
Napisano 28 listopad 2013 - 21:19
No bo już pisałem koledze by zapomniał o "wywijaniu łokciem" bo to dla trzęsiłapek pijaków metoda jest... WOLNA RĘKA i tylko wolna ręka na naukę dobra jest. Nałapiesz chujowych nawyków,i potem jak Ci przyjdzie spawać na estakadzie w wiązce rur,gdzie nawet w "batmanie" łba nie wsadzisz,to jak wtedy pokręcisz??? "Kręcenie" traktuj jako ciekawostkę,tzw "knif" w naszym zawodzie,a nie jako metodę spawania.
Ucz się spawania z wolnej ręki. I z drutem,mój młody padawanie.
-Yoda
#17
Napisano 28 listopad 2013 - 21:25
ta rura jest jakas śrutowana czy piaskowana?
#18
Napisano 28 listopad 2013 - 21:31
zwykła nierdzewka z roboty zaporzyczona.
Dobra bede walił z wolnej w sumie to obu ręczny jestem w spawaniu to zobaczymy którą lepiej
#19
Napisano 28 listopad 2013 - 21:56
tak tylko pytam bo wydawało mi się że dla spożywki to raczej wypolerowane są rurki na lustro
#20
Napisano 28 listopad 2013 - 22:23
Niekoniecznie. Widziałeś rurę wypolerowaną W ŚRODKU? Na Wedlu były stosowane i matowe. Tylko "na drugim piętrze" -tam gdzie jest ta nowa niemiecka linia produkcyjna,to dali "w polerze" , ale to po to by umyć taką rurę było łatwiej (i szybciej)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych