Witam,
Posiadam spawarkę Magnum MIG 208 (200AMIG), spawarka spawa całkiem fajnie, ale trzeba sobie dobrać dobrze ustawienia i ok, ale podczas spawania sporym pradem (pokrętło ustawione na 80% maksymalnej mocy) drutem 0.8mm po położeniu 15cm spawu łuk robi się niestabilny, spoiny sa juz nierówne mam też wrażenie jakby drut zaczyna "tanczyc" i przy spawaniu pachwiny kieruje się na jedna to na druga ściankę, ale też jakby był nierównomiernie podawany.
Wymieniłem palnik bo oryginał się zuzył i to samo (palnik MB15)
Tak się zastanawiam, czy palnik jest za słaby, czy spawarka. Po odczekaniu min. 3min mozna dalej spawać.
łuska i koncowka pradowa dosc mocno sie grzeja i stawaim na za slaby palnika ale może jestem w błedzie moze to podajnik (1 rolka)?